RODOWODOWY DALMAT W SCHRONIE. ALBO dt ALBO GIEŁGA - Łaciata Strona FORUM

w schronisku w kędzierzynie-koźlu przebywa dalmatyńczyk z hodowli Morning Smile z Przemyśla. Imię Baccardi urodzony 14.09.2008. szukamy pilnie miejsca gdzie można go umieścić tymczasowo bo w schronisku ma go na oku pewien pan, który wyłapuje takie "okazje" i odsprzedaje na giełdzie, do pseudo itp

moze ktoś ma jakiś pomysł co z nim zrobić Smutny

?

zdjęcia na maila bo nie chce mi tu linka wkleic

Witam!

Pies jest w tej chwili formalnie mój Wesoly

. Postanowiłysmy z Pietruchą nie czekać na Bóg wie co i wyadoptowałysmy go wczoraj. Dalmat spotkał się już z jednym z moich psów. Obyło się bez scysji.
Pies przebywa teraz na hotelu w schronisku. Odbieram go jutro rano. Nie mogłam zabrać go od razu, ponieważ dziś pół dnia nie było mnie w domu (zostawić 3 psy w jednym domu tak od razu to nie najlepszy pomysł).
Mam nadzieję, że wszystko się poukłada jak nalezy i zwierzęta sie zaakceptują. Wtedy poobserujemy psiaka i zadecydujemy co dalej.
Czy mogę liczyć na Waszą pomoc? Może powiecie mi coś o dalmatyńczykach, czego nie przeczytam w internecie?

bazylowa, dziękuję za pomoc i opiekę nad Baccardim.

Pisz i dzwoń jeśli jest taka potrzeba, Siedzę tu i ryczę nad losem jednego z najładniejszych piesków z mojej hodowli.

Miot ,z którego on pochodzi, to najładniejsze psy , świetne psychicznie,pięknie umaszczone,cudne.
Rozpacz bierze , że taki los go spotkał.

Informuje wszystkich ,ze obie z Kika jestesmy w stalym kontakcie z Bazylowa i na biezaco informowane o losie dalmatka. Wszystko wskazuje ze sprawa zakonczy sie pomyslnie..Bazylowej jeszcze raz wielkie dzieki.
Pozdrawiam .

Jak to sie stalo ze on trafil do schroniska? ..........

Dołączył: 18 Mar 2010

Ma dom
[link widoczny dla zalogowanych]