Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

próbować zawsze trzeba Mruga ja o swego psa walczyłam ponad 10 lat Mruga
Zobacz profil autora
rozhustana


Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Problem w tym ze ja mam juz jednego.
Nie wiem postaram sie jeszcze cos zrobic, ale cos czarno to widze....
Smutny
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

aaa chyba, że..... no to zmienia trochę sytuację
Zobacz profil autora
Ania
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków :)

To szkoda rozhustana Smutny Ale trzymam kciuki Mruga
Zobacz profil autora
marcela
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

hmmmm.... może nie powinnam sie wypowiadać na ten temat, bo jak wiesz paulinko miałam u siebie Muffinka ale miałyśmy problemik z nasza sunia bo straszne jadki miałyśmy u siebie w domku i co niektórzy mogliby pomyslec że spasowałam bo tak to może wygląda bo Mufffis już z nami nie jest... nie dawałysmy rady z tym ustawianie chierarchi jeżeli chodzi o psiaki i tak Muffis znalazł nowy kochajacy go domek bo jest sam i ma kochające go panie..
nie pisała długo bo nie umiałam sie tak do końca pogodzic z tym faktem że Muffinek nie jest już u nas..ale zawsze wchodze na forum i musiałam się odezwac.. nie miej mi tego za złe bo mnie tez jest strasznie z tym trudno ale wiesz co mi pomaga to że Muffis sie ma dobrze bo jest to rodzinka która miała juz dalmasia i stracili go ze wg. na starość.. mamy kontakt jak sie "nasz" Mufffis ma a ma się dość dobrze...
wiem jedno nauczyło mnie to czegoś a mianowicie że... pomagac trzeba zawsze a zwłaszcza psiakom które bez naszej pomocy biedactwa sobie nie poradzą.....
chciałam dla Muffinka dobrze i myślę że wyszło dobrze z perspektywy czasu bo znalazł dom.... gdzie jest sam.. i to jest najważniejsze...

rozhuśtana: i jak tam z psiakiem wierze że nie łatwo mieć dwa psiaki ale wiem, że jeżeli sie dogadaja wszystko będzie dobrze...
trzymam kciuki by mamcia sie zgodziła...
Zobacz profil autora
rozhustana


Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

marcela napisał:

rozhuśtana: i jak tam z psiakiem wierze że nie łatwo mieć dwa psiaki ale wiem, że jeżeli sie dogadaja wszystko będzie dobrze...
trzymam kciuki by mamcia sie zgodziła...


Moja mamcia jest teraz na NIE. bo wg niej tak wielki pies jak dalmat (co one nie są duze) nie nadaje sie do 2 pokojowego mieszkania na 4 piętrze. A ja jej tluke w kółko że sie nadaje. To ona wyskakuje z tym że mamy juz psa. (Tine małego kundelka 8 lat.) ale ona by sie przyzwyczila....
Zobacz profil autora
marcela
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

rozhustana Smutny tak to właśnie czasem bywa.... głowa do góry nie zamartwiaj się tak bardziunio... bo i fakt trzeba sie do tego dobrze przygotować... i to że twoja mamcia bierze wszystkie okoliczności pod uwagę... to i dobrze .....
w każdym bądź razie trzymam kciuki ......
Zobacz profil autora
Ania
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków :)

Rozhustana ja też bym chciała przygarnąć dalmatka i moi rodzice nie chcą się zgodzić. Tyle że ja mam duży dwu pientrowy dom i cały hektar do dyspozycjii Confused
Zobacz profil autora
rozhustana


Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ania no jak ja bym miała takie warunki to bym z 5 dalmatow miala bo moja mama kocha psy, no ale małe mieszkanko w bloku na 4 pietrze.... to nie to... ech...
Zobacz profil autora
marcel574


Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Witam. Właśnie wczoraj wraz z mężem i dziećmi zostaliśmy szczęśliwymi właścicielami wyżej opisywanego dalmatyńczyka od Pani Wahl. Piesek jest bardzo grzeczny i przyjazny. Jednak nie słyszeliśmy jeszcze ani razu żeby zaszczekał, piesek został w schronisku wysterylizowany zastanawiamy jaki to może mieć wpływ na jego zachowanie, jeśli ktoś wie więcej o tym to prosimy o informacje,piesek jest wesoły i nie stwarza żadnych problemów.
Zobacz profil autora
patiZET
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

gratulacje Wesoly to teraz bedziecie miec w domu prawdziwy skarb bo kazdy kropek taki jet i pewnie kazdy sie ze mna zgodzi . Czekamy na relacje z zycia codziennego i moze zdjecia szcześciasza? a jak ma na imie?

Jesli chodzi o kastracje to są same powody za wiec nie macie sie czym pzrejmowac a nawet powinniście sie cieszyc , ze psiak juz po Wesoly Będze spokojniejszy, odpadną zdrowotne problemy w przyszlosci, nie będzie się męczył jak suczki bedą mialy cieczki same plusy!!!
Zobacz profil autora
Admin
.
.

Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

marcel574- moje gratulacje Wesoly
nie przejmuj się "brakiem" szczekania- dalmatyńczyki nie lubią używać swojego głosu jeżeli nie jest on potrzebny, a z pewnością nie jest to wynik kastracji. pies musi się zadomowić, poznać otoczenie i zwyczaje panujące w Waszym domu. zwykle trwa to do kilku dni- z pewnością zacznie szczekać Wesoly
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

My również bardzo się cieszymy że kropek ma dom !!!! Wesoly Hurra Hurra
Zobacz profil autora
Mateusz
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Busko Zdrój

to super!!!
czekam na więcej szczegółów Mruga
Zobacz profil autora
marcel574


Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Dziękujemy za miłe słowa, jest u nas przede wszystkim dzięki waszemu forum, tutaj go zobaczyliśmy. Piesek wabi się Karat, jest sporo pokaleczony, ma trochę blizn, natomiast martwi nas jeszcze narośl( gulka) na żebrach prawego boku, Pani Wahl mówiła, że miał więcej takich krwiaków, podobno w wyniku pogryzień przez inne psy, mamy nadzieję, że to nic poważnego. Pies jest w domu bardzo grzeczny, widać że był wcześniej w warunkach domowych, walczy o to żeby spać na łóżku lub na fotelu, jest już wykąpany i duuuużo śpi, co nieco martwi dzieci
Zobacz profil autora
Młody dalmatyńczyk znaleziony w lesie!
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 4  

  
  
 Odpowiedz do tematu