FiGa
.

Dołączył: 13 Maj 2006 |
Posty: 1900 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: München Płeć: Kobieta |
|
 |
Wysłany: Pią 10:41, 20 Lis 2009 |
|
 |
|
 |
 |
pinkmoon napisał: | Michaś do schroniska trafił ledwie kilka dni temu. Błąkał się po ulicach jednej z nadmorskich miejscowości, która niedawno opustoszała wraz z końcem wakacji. Odjechali wczasowicze, turyści - czy któryś z nich zapomniał zabrać ze sobą swojego psa? A może Michaś uciekł, i właściciele machnęli ręką, nie ma czasu na szukanie zwierzaka, skoro urlop się kończy i trzeba wracać...
Piesek jest ogromnie smutny, zagubiony, wystraszony. Niepewnie stara się wierzyć, że ktoś po niego przyjdzie, zabierze z tego nowego, nieznanego miejsca, w którym zamiast znajomej kanapy jest obco pachnąca buda. Może tak będzie? Michaś czeka i my czekamy...
Takie psy nie powinny trafiać do schroniska Piesek jest totalnie zdezorientowany, oszołomiony wszystkim, jednak już nieśmiało próbuje się przypodobać nowym ludziom. Nie jest agresywny ani zadziorny. Nie szuka kontaktu pierwszy, ale jeśli poświęcić mu chwilę czasu i uwagi, już po chwili jest to nagradzane machaniem ogonka i delikatną prośbą o więcej głaskania.
Piękny Michaś będzie do adopcji po kwarantannie i szczepieniach, ale popatrz na niego już teraz - jeśli ludzie znów zawiodą i nikt po niego nie przyjdzie, może właśnie u Ciebie znajdzie nowy dom i nowe życie?
[link widoczny dla zalogowanych] / 695 435 270 |
|
|
dalmibea
Dołączył: 18 Mar 2010 |
Posty: 53 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: Kobieta |
|
 |
Wysłany: Śro 15:18, 03 Lis 2010 |
|
 |
|
 |
 |
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|