Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Danka i Heroina napisał:
Wiesz jak to wygląda - psy znikaja za granicą. Ja i wszyscy mam na słowo wierzyć że pies nie został sprzedany do pseudo-hodowli albo gdziekolwiek indziej?


Danka i Heroina. Czy ty wchodzisz na wątek "psy w nowym domu" Czy ty nie wiedzisz że Niemcy przesyłają zdjęcia tych psów po tym jak już zostały umieszczone w domach?

Aha. Rozumię. Do tej pory to Cię nie obchodziło bo do Niemiec trafiały kundle. Wtedy było ok. No ale jak pies z metryką pojechał to już jest problem?

Ja Ci mówię. Pies nie pojechał do pseudohodowli ani do hodowli. Pies omyłkowo został wysłany z metryką a nie z fakturą za paszport. A to że jajkmi? b nie zdążyłyśmy! Obiecali przed transportem że wykastrują.
Nie wzięliśmy za niego ani grosza. Zapytaj się Skarlet czy Marty które wiozły psy. One przekazały wszystkie rachunki/dokumenty i nr konta za które niemcy mieli nam zwrócić. W tym wypadku było to: paliwo, paszporty.

Danka i Heroina ja wiem że ty powinnaś być poprawna w stosunku do hodowców ale do jasnej .....

Zacznij nam pomgać a nie gnębisz. Dlaczego nas wcześniej nie poinformowałaś o wymaganiach prawa co do tego psa. Przecież wiesz jak działamy. Olałaś sobie psa na dzieńdobry a teraz się czepiasz?

Dlaczego wcześniej nie powiedziałaś że ta hodowla przyjmie psa spowrotem? Przecież znałaś hodowlę!
Ja te z wolałabym wstawić psa w drzwi hodowli a nie bujać się telefonicznie przez 3 dni żeby go przygotować na transport.
Olałaś sobie psa na dzieńdobry a teraz się czepiasz?
Zobacz profil autora
Danka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

jestem UPARTA w sytuacjach w takich jak ta wywieranie presji , i jeszcze tzw nagonka , bez jakichkolwiek przemyśleń wzmaga moja niechęć My i zwierzaki nie potrzebujemy szefów tylko osob które pomoga takich jak Ty . Stawianie mnie i koleżanek przed plutonem egzekucyjnym nie pomoze a zaszkodzi , jeżeli teraz powiem , wymuszanie będzie zawsze . Bez pardonu , bez zażenowania .
Zobacz profil autora
Danka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Jeżeli jeszcze raz posądzisz mnie o sprzedaż psa , Zaskarżę Cię mówię serio spotkamy się w Sadzie . PSEUDO KOLEŻANKO
Zobacz profil autora
Danka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Psy znikają w Polskich schroniskach ,
Zobacz profil autora
kate
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Przelicytowywując się......sunia w ciąży została znaleziona przeze mnie, dzwoniłam do baby, ustalałam z nią, wypytywał o nią babę też mój znajomy by wyciągnąć więcej info, jak wiedzielismy już wszystko co było potrzebne zadziałała Danusia i Milka. sprawdzam internet, sprawdzam ogłoszenia, schroniska, dzięki Dance i jej uporowi i oczywiście Milce, która bez zbędnych dyskusji natychmiast zgodzila się pieska przygarnąć i mu pomóc, sunia jest uratowana. Dodam jeszcze, że Danka nie jest jakimś tam gnojem tylko osobą poważną na poważnym stanowisku, która trochę przeżyla i widziała należy jej się szacunek, Danko i Heroino - jak pożyjesz trochę na tym świecie to może przestaniesz zachowywać się jakbyś zjadła wszystkie rozumy. Trochę pokory. Dlatego właśnie nie współpracuję w firmie z tzw młodymi, mają rządania, oczekiwania i myślą że są najlepsi, życie oczywiście to zweryfikuje. Dziś na spacerze spotkalam chłopaka z wyżłem weimarskim, 7 miesięcy, z hodowli, wystawiła go baba jakaś na allegro. I hodowca zareagował, sprawdza co się dzieje, interesuje się psami tej rasy. Mój klient wziął kota rasowego i miał 3 stopniowe interview czy się nadaje. To się nazywa hodowla. A tutaj, jak już Danusia wspomniala pies był długo na allegro, jakoś nikt się nim nie interesował, Danusia go wykupiła. jak jesteście takimi urzędnikami skrupulatnymi to powiadomcie hodowlę niech do Danki zadzwoni, Ty Danko I Heroino rządać od Danusi niczego nie możesz. Możesz poprosić. Z resztą fundacja dalmatyńska z niemiec ma swoją stronę wystarczy wejść i sprawdzić lub zadzwonić po prostu. Dyskusja nie ma sensu i celu, niektórym chodzi po prostu o wykłócanie się a nie o dobro psa....jakoś nikt się nie pyta gdzie jest głucha sunia 6 miesieczna, mała kundelka i wiele innych. To niezrozumiałe dla mnie pomaganie psom. Milko, jeszcze raz dzięki.
Zobacz profil autora
Scarlet


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

kate napisał:
jakoś nikt się nie pyta gdzie jest głucha sunia 6 miesieczna, mała kundelka i wiele innych.


Dla ścisłości - ja jestem bardzo zainteresowana losem głuchej suczki, ale w jej wątku nie ma żadnych świeżych informacji. Czemu?

Eryki wątek już odwiedziłam i cieszę się, że dom się sprawdził.
Zobacz profil autora
Danka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Ponieważ w zdjęcia i wieści bedą przesłane dopiero w weekend , na razie wiadomo że sa w nowych domach . Czekamy
Zobacz profil autora
kate
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Głucha suczka to do Danusi. Ale dzięki za zainteresowanie, jak bedzie chwilka to umieścimy zdjęcia małej kropki ze schronska i gluchej. Danusia ma pracę cyba do rana także trzeba się chwilke wstrzymać. Pozdrawiam.
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Scarlet napisał:
Dla ścisłości - ja jestem bardzo zainteresowana losem głuchej suczki, ale w jej wątku nie ma żadnych świeżych informacji. Czemu?.


Też czekamy. Bo ze zdjęciami jest tak, że jedna Pani drugiej Pani.... .

Zanim prześlą do fundacji z domu, fundacja prześle do Danki, danka do mnie..........

A i tak najbardziej oczekująca osobą za zdjęcia Małej jest Bunia.

Danka ciśnij na zdjęcia Małej. Mariolka czeka na zdjęcia swojej maskotki Wesoly
Zobacz profil autora
Danka i Heroina
.
.

Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

Danko i Heroino - jak pożyjesz trochę na tym świecie to może przestaniesz zachowywać się jakbyś zjadła wszystkie rozumy.

Wiesz co ja w życiu widziałam ? Psy oskalpowane, podpalone, wyrzucone z 2 piętra kamienicy. Nikomu nie wieże na słowo honoru.
Czemu się tym psem interesuje? Wystawiałam na wystawie jego ojca. Miałam wystawiać jego siostrę. Ot, ja te psy znam, miałam w ręce ,wiem jakie przysmaki lubią. Dziwne że mnie interesują ich krewni?
Przecież znałaś hodowlę!

Dwa : Dane psa poznałam po wywiezieniu. Od Scarlet.

Zacznij nam pomgać a nie gnębisz.

Ja nie podpiszę się pod wysyłaniem psów "gdzieś".
Dla mnie to koniec współpracy tutaj.
Przyjaciołom dziękuje serdecznie, wiecie gdzie mnie znaleźć.
Odpowiedziałyście na wszystkie pytania, wszystkich którzy je mieli.
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

[quote="Danka i Heroina"]Czemu się tym psem interesuje? Wystawiałam na wystawie jego ojca. Miałam wystawiać jego siostrę. Ot, ja te psy znam, miałam w ręce ,wiem jakie przysmaki lubią. Dziwne że mnie interesują ich krewni? [quote]

To nie poznałaś psa? Przecież śledziłaś ogłoszenie na allegro. Ojciec, córka , syn..... czemu nie zadzwoniłaś do hodowli że ich pies od 2 lat siedzi na łańcuchu przy budzie? Może by zabrali od pańci wcześniej i pies by sie nie męczy.m
[quote="Danka i Heroina"]Ja nie podpiszę się pod wysyłaniem psów "gdzieś".
Dla mnie to koniec współpracy tutaj.


Współpracy powiadasz. Jskos nie zauważyłam współpracy. No chyba że o czymś nie wiem.
[quote="Danka i Heroina"]Przyjaciołom dziękuje serdecznie, wiecie gdzie mnie znaleźć.
Odpowiedziałyście na wszystkie pytania, wszystkich którzy je mieli.



??????
Zobacz profil autora
Danka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

jeżeli chodzi o mnie bez żalu!!!!!l
Zobacz profil autora
Danka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Ponieważ straciłyśmy osobe która poniosła ogromne zasługi w ratowaniu dalmatów i widziała straszne rzeczy , Kazda z nas widziała tylko jedni widza a inni widza i coś robią . I nie ma mnie kto juz zmuszać , ani posądzać o handel.
Co zabolało mnie i moje koleżanki najbardziej.

Nasze psy jezeli prosimy o pomoc to tylko fundacje które sa sprawdzone i znane , nie wysyłamy psów w niebyt albo do fundacji której nie znamy .
Wszystkie psiaki były wysyłane do domów w niemczech przez dwie fundacje niemieckie. Zaznaczam ze mamy do nich ogromne zaufanie i otrzymujemy od nich pomoc w adopcjach.
a sa to :
1.Dobermann-Nothilfe.
2.dalmatinenhilfe.de

Mam nadzieję że wyjasniłam nasz sposób działania na rzecz zwierzat
Zobacz profil autora
kate
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

a....na podwórku u babki od suczki zostal jeszcze jeden dalmatek, chyba w podobnym stanie. Jakoś też nikt się nim nie przejął, o nim cisza......nikt nie robi awantury, rozruby, nikt nie pyta jak go wyciagnąc i co zrobić. mamy pomagać a nie dyskutować o papierkach i bzdetnych formalnościach, a z metryczką czy bez nie powinno robić różnicy. To jest tak jak do szpitala przychodzi bogaty pan i biedny robotnik i oczywiście o zdrowie bogacza się wszyscy bija a robotnik leży i czeka. Tak jest w wiekszości szpitali. I wszyscy są zbulwersowani, że jak to robotnik tez człowiek i też trzeba mu pomóc. I tu też jest podział, o metrykowe jest awantura a o te bez nie, nie dzielcie psów na lepsze i gorsze - to nie ich wina, że nie maja metryki, ich przodkowie mieli; tylko pomagajcie. O to tu chodzi. Milka uratowala sunię, Scarlet zawiozła belkante, dwa "do przodu" i z tego trzeba się cieszyć bo kolejne psy czekają. Belkante wzbudza zainteresowanie a np nasza grubaska nie...to Was nie obchodzi? Tylko Figa i Negri sa zainteresowane.....co z Wami? Martwicie sie o hodowcę i czy wie gdzie poszedl jego pies? Jego widocznie to nie interesuje. Albo dzialamy razem i to z hodowcami, zeby ograniczyć pseudohodowców albo nie ma sensu w ogóle o czymkolwiek tu pisać, bo papier ważniejszy niż zwierzę. Nie ważne czy w Niemczech czy we Francji - też Francuzi się do mnie zglosili - ważne że dom sprawdzony, fundacja dalmatyńska zainteresowana pomocą. Tu nie chodzi o Wasze ego, o Was i papiery tylko o zycie tego psa. I chyba chwilowo oszczędzę dalszych złośliwości bo mam kilka na języku. Scarlet, uwierz zrobiłaś dobrze i hodowla nie ma nic do rzeczy. Ważny dla nas jest pies i psami się zajmujemy i je ratujemy. To wszystko.
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Kate no napracowałaś się na post i co z tego. Czasu szkoda.

Zmykaj do poziemia/kundle w potrzebie i działać będziemy bez rozgłosu.

A ja chyba już niektórym osobom nie muszą mówić, że ogłoszenia są potrzebne. Alegro, alegratka..... Wesoly
Zobacz profil autora
kolejne allegro
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 6 z 14  

  
  
 Odpowiedz do tematu