Hope-nadzieja-to dla tej zrezygnowanej suczki wszystko co ma - Łaciata Strona FORUM

pzrekopiowane z dogo

Sunia juz jest u nas przynajmniej pol roku, odkad odwiedzam schron, zawsze jest tam gdzie byla, niewatpliwie jest grubaskiem, trzeba byloby nad nia popracowac, ale miedzy kratami sie nie da ma ok 2 lata, jest po sterylce. Jest w Szczecinie

Hope

ten wyraz oczu

watek na dogo
[link widoczny dla zalogowanych]

Nadziejko piekna sunieczko co z toba zrobili...ze jestes taka kluseczka..jak to sie stalo ze nikt jej wczesniej nie wypatrzyl...juz tak dlugo tam siedzi..

Ojej wygląda strasznie Smutny

Ta mała śni mi się po nocach. Chciałam jej dać tymczas ale życie mnie przerosło. Czy może ktoś z Was może pomóc?. Ona leży cały czas zrezygnowana na betonie. Ludzieeeeee!!! Pomóżcie!!! Ogłoszenia by się przydały!!! Może ktoś znajomy chce takie łaciate nieszczęście?

sprawa jak zawsze bardzo pilna
czy ktoś z Was lub Waszych znajomych może zaoferować płatny dom tymczasowy?
ona z dnia na dzień jest coraz bardziej zrezygnowana...

dziewczyny były dzisiaj u paróweczki w schronie. To co zobaczyły nie napawa optymizmem. Jest jeszcze grubsza i bardziej osowiała. Żre bez opamiętania i to w dodatku na leżąco. Już jej się nawet tylka podnieść nie chce do michy. Jak tak dalej pójdzie to serducho jej stanie z obtłuszczenia. Tymczas potrzebny a najbardziej dom stały.

ale z niej grubasek .... ahhh ale cudna jest ..
gdyby zamieszkala u jakiejs osoby ktora lubi ruch byc moze doprowadzono by ja do ladu ... bo taka otylosc to naprawde choroba...

Admin napisał:

Straszny widok...zal mi jej okropnie.. nie moge ona nie umie sie ruszac...biedactwo kochane... kurcze..........

najgorsze jest to ,ze ludzie nie chce brac takich grubaskow....!!
ale istnieja jeszcze osobyz wielaaasnym sercem ktore ja przygarnie zobaczycie!

Najbardziej se boje ze ludzie mysla ze psa z taka tusza nie da sie odchudzic, wiem nie ma nic mylnego by tak myslec ale wlasnie tak jest ..
W wiekszosci osob nie karmi psa nalezycie podaje im pedigree...chapi...a tutaj by sie przydala dobra karma light i duza dawka ruchu...zmuszajac ja do biegania do dlugich sacerow...

boje sie ze przy takiej tuszy Hope bedzie miala problemy z seruszkiem..... Smutny

diana napisał:

a tutaj by sie przydala dobra karma light i duza dawka ruchu...zmuszajac ja do biegania do dlugich sacerow...

Dobra karma light na pewno, ale NIE duża dawka ruchu i bieganie. Stawy by jej siadły, a poza tym po prostu by nie dała rady. I serce by nie wytrzymało.
Na początek regularne, wolne spacerki na pewno by jej pomogły.

Tam Paulinko trzeba ostrożnie podejść do niej.
A teraz dobre wieści. Jak dobrze pójdzie to Paróweczka pójdzie na płatny tymczas. Ulaa z dogo negocjuje z kolegą

. Potrzebny jest przypływ gotówki. Wyciągnięcie małej że schronu, transport i tymczas będzie sporo kosztować. Ale życia nie da się przeliczyć na złotówki. Proszę o wpłaty. Może ktoś bazarek zorganizuje?

Sluchajcie ja mam... sporo kaset Video (bajek dla dzieci) moze to by ktos kupil? dzieci chetnie ogladaja..Jak mowicie ???

pAuLiNka napisał:

Dobra karma light na pewno, ale NIE duża dawka ruchu i bieganie. Stawy by jej siadły, a poza tym po prostu by nie dała rady. I serce by nie wytrzymało.
Na początek regularne, wolne spacerki na pewno by jej pomogły.

Jasne wszystko na mozliwosci Nadziejki....