Milka87
Aktywność na forum
|
Dostałam;) TZ czuwał by ślusarz wszystko zrobił ja w tym czasie w pracy byłam. Ale nie powiem zabrał 100zł z kieszeni ale przynajmniej dostać do domu się można było. A dziewuszki podobno cały czas dopingowały szczekaniem piskami i drapaniem w drzwi;)
|
||||||||||||||
|
FiGa
.
|
Co ze ślicznotką?
|
||||||||||||||
|
Milka87
Aktywność na forum
|
U Desti jest wszystko w porządku, tzn bez zmian poza tym że jej nowym zainteresowaniem stał się ogon Milki i wyrywa jej z niego sierść całymi 'garściami' i Milka ma już o połowę rzadszy i gupol nawet nie zwraca uwagi co jej Desti robi po niej to spływa.
A tutaj zdjęcia ziewającej i śpiącej w gromadzie Destuli: |
||||||||||||||
|
Diana S
Aktywność na forum
|
Słodkie zdjecie [link widoczny dla zalogowanych]
Całuski dla słoneczek sla: dwa borzoje i jedna dalmatynka Pozdrawiam. |
||||||||||||||
|
Frodolencja
Aktywność na forum
|
jaka fajna gromadka
|
||||||||||||||
|
Milka87
Aktywność na forum
|
Ponieważ nie mogę skontaktować z Danką napiszę tutaj:
Co z transportem Desti do Niemiec? Miała jechać 2 tygodnie temu nawet o 1 w nocy transport do Wawy kołowałam i nie wypaliło, Miała jechać w zeszłą sobotę, zdażył się wypadek nie wyszło to co z jutrzejszym transportem? Czy chociaż on dojdzie do skutku? Bo za każdym razem transport jest odwoływany dosłownie godzinę przed tymże transportem lub jak było w ostatnim przypadku kilka godzin po... Przepraszam ale to jest trochę nie na miejscu. Mam teraz 4 psy na głowie bo przez cały tydzien byłam zapewniana że na pewno Desti pojedzie i co nic z tego nie wyszło ale ok stało się jak się stało nikt tego nie mógł przewidzieć ale teraz? Jutro podobno ma ktoś przyjechać po Desti by ją zawieźć mam jutro urlop by aby na pewno wszystko było ok a od soboty nie mam żadnych wieści od Danki, telefon ma wyłączony i nie wiem co o tym myśleć. Wie ktoś może coś, ma z nią jakiś kontakt? |
||||||||||||||
|
Danka
Aktywność na forum
|
transport będzie jeżeli będzie samochód gotowy , Arek zabierze w piątek , jeżeli nie to w sobotę rano.Zadzwnie do Ciebie w którym dniu jak będę wiedziała na 100%
|
||||||||||||||
|
Milka87
Aktywność na forum
|
Nie wiem już na którym forum w końcu przebywasz i nie wiem czy czytałaś co tam zostało napisane więc wkleje:
Przepraszam ale jeśli jutro Desti nie pojedzie lub nie zostanie mi to wytłumaczone jak to się stało że nic nie wiem o zmianach jakie dotyczą wyjazdu psa który jest u mnie Desti przejdzie pod opiekę Fundacji SOS dla Zwierząt. I nie wierzę że nie mogłaś znaleźć w ciągu tych 5 dni nawet 2 min żeby zadzwonić czy nawet wysłać smsa z informacją... to nie jest tak wiele a jak widać na forum masz czas wejść. W związku z tym że pierwsza części postu jest już nie ważna bo Desti pewnie dziś nie zostanie ode mnie odebrana więc proszę dostosuj się do drugiej części mojego postu |
||||||||||||||
|
bea
.
|
Już wyjaśnione. Sunia jedzie jutro.
|
||||||||||||||
|
Danka
Aktywność na forum
|
Posłuchaj nie wiem co się z Tobą dzieje ale wiedziałaś że pojedzie w czwartek lub w piatek . Jestem Ci ogromnie wdzięczna za pomoc . Ale nie rozumiem Twojego zachowania . I jeszcze jedno ja tego psa kupiłam a Ty wyraziłaś zgode na opiekę czasową nad nim , Więc nie bardzo rozumiem o co chodzi i dlaczego sugerujesz takie rzeczy . Poza tym jeżeli miałaś watpliwości o których ja nie wiem to czemu nie zadzwoniłąś ?
|
||||||||||||||
|
Milka87
Aktywność na forum
|
Posłuchaj nie wiem co się z Tobą dzieje ale wiedziałaś że pojedzie w czwartek lub w piatek . Jestem Ci ogromnie wdzięczna za pomoc . Ale nie rozumiem Twojego zachowania . I jeszcze jedno ja tego psa kupiłam a Ty wyraziłaś zgode na opiekę czasową nad nim , Więc nie bardzo rozumiem o co chodzi i dlaczego sugerujesz takie rzeczy . Poza tym jeżeli miałaś watpliwości o których ja nie wiem to czemu nie zadzwoniłąś ?
A co ma się ze mną dziać. Ja po prostu jestem miłą i spokojną osobą do czasu aż się ze mnie nie zaczyna robić kretynki. Dzwoniąc w sobotę jasno mi mówiłaś że transport będzie w CZWARTEK, nic o piątku nie wspomniałaś ani słowem!!! Wyraziłam chęć czasowej opieki nad tym psem ale przepraszam bardzo to nie znaczy że w tym momencie nic innego mnie nie interesuje. Bo nieważne ile pies u mnie by nie był to biorę za niego pełną odpowiedzialność. Fakt faktem przelałaś mi pieniądze za Desti ale to ja przejechałam 90km w 4 godziny i to ja za nią odpowiadam, jeśli twierdzisz że jest twoją własnością bo za nią zapłaciłaś to proszę cię bardzo dlaczego nie wziełaś jej na tymczas. Za psa się odpowieda i nie polega to na telefonie raz na jakiś czas. Rozmawiałam z Anetą powiedziałam jej jak sprawa wygląda i doszłyśmy do wniosku przejęcia Desti przez fundację. A od soboty mineło 6 dni i w tym czasie dzwoniłam do ciebie jakoś 2 razy dziennie i za każdym razem była informacja że abonent tymczasowo niedostępny. Poza tym nie stać mnie na ciągłe telefonowanie do Ciebie czy innych bo niestety ale nie zarabiam kokosów tylko marne 800zł z czego 2/8 idą na opłaty telefoniczne niestety. |
||||||||||||||
|
Danka
Aktywność na forum
|
Posłuchaj ja wchodze na forum w nocy czasami na chwilę ty tez nie zawsze odbierasz dopiero wczoraj wieczorem dowiedziałam się że w piątek tak liczyłam że w czwartek ale powiedziałm Ci ze w tym tygodniu zabiorę .
Nie chcę byc niegrzeczna i z nikogo nie robie kretynki ale nie lubie byc szantażowana. |
||||||||||||||
|
Milka87
Aktywność na forum
|
Ale ja Cię absolutnie nie szantażuje tylko piszę jaka jest ewentualność. I jedyne, powtarzam jedyne słowa jakie usłyszałam to że Desti jedzie w Czwartek nie mówiłaś nic że to nie jest pewne tylko ze stanowczością mówiłaś czwartek...
|
||||||||||||||
|
Milka87
Aktywność na forum
|
A co do odbierania telefonu jeśli nie odbieram to jak powinnaś zauważyć zawsze oddzwaniam jak tylko mam chwilę...
|
||||||||||||||
|
Danka
Aktywność na forum
|
Daj spokój , ja robie to samo , teraz z racji zawodu pracuje po kilkanascie godzin dziennie , i nie zawsze dosłownie mam siłę na cokolwiek innego ,
Bardzo Cię prosze daj spokój tym uszczypliwościom , Wiem ze masz mnostwo zwierzat i jesteś zmęczona ale czy ja potraktowałam cie źle , obraziłam cię czymś gdyby nie ślepy los albo mój pech to juz dawno Desti byłaby poza Twoim domem . I gdyby nie pojechał Arek po wszystkie psy to koleżanka w sobote lub w niedzielę pojechałaby po nią . Czy zależy ci na tym zebyśmy były skłocone , bo mnie nie . zadzwonię do Ciebie w weekend , jeżeli odbierzesz ,pogadamy. |
||||||||||||||
|
Ciężarna suczka i jej nowy rozdział w życiu... |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.