8 miesięczna magiczna Magia szuka domu Katowice |
Milka87
Aktywność na forum
|
Witam
Jestem nowa na forum a już zaczynam od tego działu ehh. O suczce dowiedziałam się od pani Danusi która wypatrzyła sunię na allegro. Na zdjęciach z ogłoszenia widać w jakich warunkach żyła ta suczka chociaż w rzeczywistości wyglądało to o wiele gorzej. Po uzgodnieniach z panią Danusią pojechałam dziś po suczkę i zapewniam jej DT. Gdy dotarliśmy na miejsce zamarłam... suczka zapięta na łańcuch jak dla krowy o długości nie przekraczającej 2m, buda jeśli tak to można nazwać, dziura w ścianie domu w której była słoma, obok stary garnek stał tak jak na zdjęciach pusty ani jedzenia ani wody a suczka stała w odchodach wymieszanych z tym sianem. Gdy nas zobaczyła(mnie i TZ) zamachała raz ogonkiem jednak gdy się do niej zbliżyłam cała zaczeła dygotać i się kulić. Gdy podszedł właściciel było jeszcze gorzej, zesiusiała się pod siebie. Pierwsze pytanie jakie zadał facet to "czy mamy jakieś pudło żeby psa zapakować kiedy odpowiedziałam że nie to odpowiedział że może być ciężko bo pewnie zesra nam się w aucie (co rzeczywiście się zdarzyło ale co tam ważny pies). Zapiełam suczce szeleczki bo obrożę facet nie oddał bo podobno musiał komuś oddać. Gdy podeszłyśmy do pierwszego z brzegu kępka trawy suczka nadepła na niego i aż podskoczyła z radości jednak dalej się zapierała i trzęsła niemiłosiernie. W aucie była już tak wystraszona ze zrobiła pod siebie i siku i kupę a raczej to co powinno nią być. Na samym początku płakała strasznie ale nie nie piszczała tylko łzy ciekły jej jak najęte pierwszy raz coś takiego widziałam i te oczy mówiące co ja znowu źle zrobiłam czym zawiniłam? Dopiero w połowie drogi się rozluźniła (a podróż trwała 3 godziny)położyła łapki na moje kolana wtuliła łepek pod ramie i zasnęła. Gdy dojechaliśmy poszła na trawę dalej wystraszona i zapierając się, załatwiła się a to coś wyglądało jak skórki chleba nieprzetrawione z jakimś białym płynem. Pcheł ma sporo w czasie jazdy "zabiłam" chyba z 15.Po wejściu do domu gdy zobaczyła jak tulę swoją suczkę, zamerdała ogonkiem, podeszła i polizała po twarzy . Do pokoju boi się wejść więc położyła się na legowisku w przedpokoju i śpi. Co do miejsca w którym była nie będę nic więcej komentować. Zaraz idziemy do weta zrobić obdukcję a także poprosimy znajomego behawiorystę o opinię na temat stanu psychicznego a dalej wszystko mam nadzieje ładnie się potoczy a facet zapłaci za swoje. Na razie nie będę nic więcej na ten temat pisać ale kroki zostaną podjęte. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Milka87 dnia Pią 18:20, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz |
Dafne
Aktywność na forum
|
Można prosić o zdjęcia tego biedactwa?
|
||||||||||||||
|
Milka87
Aktywność na forum
|
jestem nowym użytkownikiem więc nie mogę dodawać zdjęć. moge na PW przesłać aukcję z allegro i jeśli mogłabyś to byś wkleiła[/img]
|
||||||||||||||
|
Dafne
Aktywność na forum
|
Witaj ja też jestem tu od niedawna. Jak możesz to prześlij mi ja postaram się wieczorem wkleić. Miło Cię poznać.
|
||||||||||||||
|
Danka
Aktywność na forum
|
Mika dała małej bezpłatne DT ,kocham ją za wszystko co zrobiła bo bez niej i Anety z Fundacji SOS z Katowic to co się stało byłoby niemożliwe
Ona okazała ogromne serce sama pojechała po małą i ja przywiozła nie musiałam jej nawet przez sekundę namawiać sama wykazywała ogromne zaangazowanie . Witam nowa przyjaciólkę na Forum i cieszę się ogromnie że z nami jest. Serdecznie dziękuję. Ale facet od którego kupiłysmy psa juz na Allegro wystawił drugiego . |
||||||||||||||
|
Diana S
Aktywność na forum
|
Biedna sucza
Zdjecia by sie przydały. |
||||||||||||||
|
Milka87
Aktywność na forum
|
Byliśmy u weta, dziewczynka została odpchlona, dostaliśmy tabletki na odrobaczenie, krople do oczu bo ma zapalenie spojówek oraz jakiś proszek do rozpuszczenia w wodzie nie wiem jak się nazywał Aneta z fundacji dostała listę. Według weta (najgorszego pech tak chciał) pies jest w dobrej kondycji nie jest strachliwy jest przyjazny, mnóstwo pcheł to nie jest zaniedbanie ponieważ na spacerze mogły się przyplątać zapalenie spojówek może spotkać każdego nawet zadbanego psa etc etc. W ogóle podejście okropne, szkoda tylko że nie widział w jakich warunkach ona żyła chociaż to chyba by nic nie zmieniło bo jak to określił nie jest zaniedbana więc mimo krowiego łańcucha itp miała dobrą opiekę
|
||||||||||||||
|
Danka
Aktywność na forum
|
Musimy spróbować u innego ,tzw Weta -człowieka
|
||||||||||||||
|
Milka87
Aktywność na forum
|
już wystawił nowego? no to pięknie:/ ehh zaraz tam zajrzę. Aha zrobię screen z aukcji naszej suczki by później nie było że jej nie wystawiał a nuż się do czegoś przyda. |
|||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Milka87 dnia Sob 19:42, 15 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy |
Danka
Aktywność na forum
|
Tę wiadomość dostałam od P. G ale on z nim rozmawiał telefonicznie byc może nie wystawił jeszcze ale zaproponował mu sprzedaż psa za 500 zł
|
||||||||||||||
|
Asia
|
Chcę zapytać o aukcję na allegro: Dalmatyńczyk czeka...., proszę o wsparcie (numer 480975846). Rozumiem, że są zbierane pieniążki na kropki 60 wystawionych 7 zł/szt.? Chętnie wpłacę, tylko nie wiem czy o to chodzi.
|
||||||||||||||
|
Danka
Aktywność na forum
|
To jest aukcja która ma na celu pomoc tym psiakom , częśc z nich juz jest w hotelu dla zwierzat pod naszą opieka część czeka na transport .
Ale ludzi dobrej woli jest mało doba hotelowa mimo zniżki dla nas to duze obciążenie a poza utrzymaniem trzeba jeszcze szczepić ,leczyć etc Bardzo potrzebujemy tez transportu z Opola przez Wrocław do Gorzowa i świnoujscia Pilnie potrzebujemy transportu dla Kratki suczki z Ostródy która powinna szybko znaleść się w Gorzowie Każda pomoc jest dla nas bardzo ,bardzo ważna Dziękuję |
||||||||||||||
|
Asia
|
Jak zalicytuję to nr konta będzie w emailu? Chętnie pomogę finansowo.
|
||||||||||||||
|
monisiacyniaz
|
tutaj masz wszystko o wpłatach
http://www.dalmatynczyki.fora.pl/akcje-na-rzecz-dalmatynczykow,45/watek-rozliczeniowy,175.html |
||||||||||||||
|
Milka87
Aktywność na forum
|
Pewnie mnie Aneta najpierw zabije a później pochwali noale ja nie mogę obojętnie traktować suczki etc, więc Anetko przepraszam ale oprzeć się nie można, więc... na przedpokoju gdzie sunia leży bawiłam się z Milką no i po chwili suczka starała się dołączyć, najpierw podeszła i wycałowała całą twarz a później Milce zabierała miśka ale w większości przywarta do ziemi bo niepewna więc to nie ja szukałam kontaktu Anetko Suczka po tych kilku godzinach jest zupełnie innym psem niż tym na łańcuchu. Pewnie Anetka znowu powie że ja tak mam że działam cuda ale to nie tak po prostu takie wspaniałe psy do mnie trafiaja a że ja kocham wszystkie to już inna sprawa.
Aha mam propozycje jeśli się oczywiście zgodzicie imię dla suni to Magia co o tym myślicie? |
||||||||||||||
|
8 miesięczna magiczna Magia szuka domu Katowice |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.