Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

KROPKA napisał:

Czy mozliwe ze jest nie doleczona do konca ??? Co mam robic ???


Bardzo możliwe, że choroba wróciła, albo właśnie poprzednia nie została do końca wyleczona Confused
Dalmatynczyki bardzo często mają problemy z uszami. Powinny być one pod stała kontrolą.

Ja bym wybrała się znowu do weta.
Zobacz profil autora
nicol
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

zgadzam się z tobą Paulinką
Zobacz profil autora
KROPKA


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3miasto

Moja Kropka traci słuch Smutny

Z jej uszu wydobywa sie zapach ale nie intensywny coraz gorzej słyszy a weterynarz twierdzi ze wszytko pożadku zapalenia nie ma !!!!


Co robić ???
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Moja suka Zara, ma ciagle taki zapaszek z uszu, miły dla nosa, taki specyficzny zapach, nic sie z uszu nie saczy, uszy maja normalny lekko zarozowiały kolor...
ale zapach pozostaje, mysle ze, to sie ma do tego iz, dalmaty maja klapniete uszy, stad ta miła won... Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Diana S dnia Pią 20:25, 04 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
elka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

diana napisał:
dalmaty maja klapniete uszy, stad ta miła won... Wesoly


no właśnie obwąchałam Fuxowe uszy i też wyczówam taki dziwny zapaszek, ale chyba to nie oznaka choroby bo nic na to nie wskazuje... chyba dalmaty tak mają z tym zapachem...
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Mędrkowi też cały czas z uszu pachnie Blue_Light_Colorz_PDT_29 zapach ten jest kombinacją grzybów suszonych i czegos tam. Uszy czyste bez zapaleń i innych chocków klocków. Tak ma być podobno. Chytry


Ostatnio zmieniony przez bea dnia Sob 20:08, 05 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Wszystko normalne.
Uszy też tak jak różne części ciała u psa (albo też i u człowieka) Wink mają swój specyficzny zapach.
Niepokoić może zbyt intensywny zapach, wydzielina, zaróżowienie.
Zobacz profil autora
kimidori
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

Zuzi uszka też "pachną" a stanów zapalnych, wycieków czy takich tam nie ma. Uszy ma czyste, zdrowe, więc jak widać to chyba norma Wesoly
Bardziej martwi mnie to że Twoja Kropka gorzej słyszy. Zwykły wet niewiele może zrobić! Wiem, że we Wrocławiu jest klinika, która zajmuję się wadami słuchu i tam mogą coś więcej na ten temat powiedzieć. Zawsze możesz poszukać pomocy gdzieś przy najbliższej Akademii Rolniczej na wydziale weterynarii lub podobnym. Tam naukowcy orientują się jak pomóc lub przynajmniej gdzie szukać pomocy.
Zobacz profil autora
Vilena
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko - Biała
Płeć: Kobieta

Widzę, że dużo dalmatów borykało się z tą dolegliwością!
Teraz my przechodzimy zapalenie lewego ucha Codziennie zakraplamy, na początku Mia cały czas trzepała uszami - to mnie zaniepokoiło, szybciutko pojechaliśmy do weta i na szczęście już jest lepiej Wesoly
Zobacz profil autora
myniu82


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice/Killarney
Płeć: Mężczyzna

Nasz Prince od prawie samego początku zawsze miał to jedno ucho czerwone i wydzielala się z niego brązowa maz natomiast drugie zawsze czysciutkie,ale jak miał około 10 miesięcy przy okazji szczepienia poprosiliśmy lekarza aby zajrzeć do ucha, lekarz stwierdził ze nic tam poważnego nie widzi i aby regularnie ucho czyścić, dwa tygodnie temu Prince był u veta na szczepieniu ale tym razem oglądał go inny vet okazało się ze jest infekcja,mial plukanie ucha dostał antybiotyk(Norodine 480mg) i Aurizon do wkrapiania do środka ucha,po tygodniu była duża zmiana ale niestety gdzieś jeszcze głęboko w uchu widać było infekcje więc Prince musiał dostać zastrzyk oglupiajacy i do środka ucha wsadzono mu taki mały gumowy lejek aby udroznic ucho no i kolejny tydzień zakrapiania tym razem Genta 5 proc. Po tygodniu znów biedny Prince był uspiony aby ten gumowy lejek wyciągnąć,na szczęście ucho jest czyste nie ma śladu infekcji a dodatkowo na 7 dni dostaliśmy jeszcze inny żel do wkrapiania Easotic,więc było trochę cieżko tym bardziej ze za każdym razem coraz gorzej było mu cokolwiek prze tym uchu zrobić
Najgorzej to chyba zniósł to plukanie ucha które miał dwa razy ale to bardzo pomogło bo widać było co z tego ucha wypływa.
Zobacz profil autora
Vilena
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko - Biała
Płeć: Kobieta

Biedny Prince! U nas Aurizon już w ogóle nie pomagał. Okazało się, że to alergia - robiliśmy wymaz z uszu. Ja już teraz regularnie sama czyszczę uchole i jest ok Wesoly
Zobacz profil autora
zapalenie uszu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu