Głuche dalmatyńczyki - Łaciata Strona FORUM

Wysłany: Wto 15:30, 06 Mar 2007

Chciałabym tą część forum poświecić problemowi, który pojawia się wśród dalmatyńczyków, mianowicie głuchocie. Chciałabym żeby można tu podzielic się doświadczeniami i informacjami na ten temat.
Większość z Was pewnie już wie ze mam głuchą sunię Zuzannę i uczymy się wspólnie egzystować. Trochę się już nauczyłam, ale wciąż wiele jeszcze nie wiem. Jeśli macie jakieś spostrzeżenia, którymi chcielibyście się podzielić zapraszam. Jeśli macie jakieś pytania, to oczywiście postaram się w miare możliwości pomóc....

Wysłany: Wto 21:26, 06 Mar 2007

Na czym polega szkolenie gluchych psow?
Na skupianiu ich uwagi na właścicielu, co jest problemem, jeśli pies nie jest właściwie szkolony. Przede wszystkim trzeba nauczyć psa częstego i samodzielnego oglądania się na właściciela. Jeśli do tego nauczy się go rozumienia i respektowania komendy optycznej przywołania, można mieć nad nim kontrolę na spacerze, nawet gdy biega luzem.
Szkoląc głuche psy, możemy używać tylko komend optycznych – gestów rąk, mimiki twarzy i pozycji ciała. Na nic nie zdadzą się tradycyjne metody polegające na wymuszaniu siłą konkretnej pozycji, na przykład siadu, bo mając ręce na psie, nie możemy mu wydać komendy. Najlepszą metodą szkolenia głuchych psów jest naprowadzanie smakołykiem na żądaną pozycję.

kimidori na razie tyle znalazlam Wesoly

Wysłany: Śro 22:46, 07 Mar 2007

a ja polece ten temat, być może komuś pomoże
[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Śro 22:49, 07 Mar 2007

No to Kimidori się ucieszy!Jak to miło,że sobie pomagamy...

Wysłany: Czw 14:44, 08 Mar 2007

tez się cieszę, że ktoś mysli o chłuchych psiakach... bo i faktycznie...
próbuje się wczuć w sytuację właścicieli którzy maja głuchotki i tak naprawde nie mają zielonego pojęcia co tu robić....
będe sama szukała wszelkich informacji na ten temat... Cool

Kimidori jesteśmy z tobą Jezyk

Wysłany: Czw 16:23, 08 Mar 2007

bede powoli pisala o moich doświadczeniach: walorów głuchego psa jest wiele: przede wszystkim
*bardziej sie pilnuje właściciela i nie pozwala sobie na ucieczki gdzie pieprz rośnie.
*nie boi sie hałaśliwych miejsc, można z nim stac na peronie przy hamującym pociągu. Ludzi wykręca od pisku kół na szynach (bo taki to nieprzyjemny hałas) a głuchy piesio luzik. to samo jest z sylwestrem, wiem ze moja mama zatykala naszej dalmatynie (ś.p.) uszy poduszkami zeby sie nie bala
*na początku jak wracałam do domu Zuza spała w najlepsze i dopiero jak już w powietrzu unosił sie swieży zapach Zuzka sie budziła. teraz przyzwyczaiła sie do godziny i już o danej godzinie czuwa i czeka zeby nie przeoczyć zadnej minuty z mojego wejscia do domu Wesoly

(kochana Zouza)
*głuche psiaki nie szczekają tyle pod drzwiami co psy słyszące, za to wyostrza im sie węch i czują co sie dzieje za drzwiami mieszkania.

Wysłany: Czw 18:31, 08 Mar 2007

kimidorii na dniach bede rozmawiala z behawiorysta popytam o gluche psy, takze na pewno dam Ci znac Wesoly

Wysłany: Czw 18:31, 08 Mar 2007

diana napisał:

Najlepszą metodą szkolenia głuchych psów jest naprowadzanie smakołykiem na żądaną pozycję.

Nie tylko głuchych Mruga

Ja jestem za szkoleniem każdego psa metodami pozytywnymi Wesoly

Wysłany: Czw 18:34, 08 Mar 2007

hmmmm.... tylko że widzisz Kamidori poswięciła ten watek głównie głuchotkom więc rozumiesz.....

Wysłany: Czw 19:53, 08 Mar 2007

Głuche dalmatyńczyki to dośc częste przypadki u nas. Na świecie robi się testy słuchu, z hodowli wyklucza się psy i suki niosące tę wade. Tym jednak zajmują się poważniej hodowcy z prawdziwego zdarzenia, w zasadzie na świecie psiak bez takiego testu nie ma racji bytu.
Nie wiem czy w pseudo-hodowlach ktoś w ogóle zastanawia się nad tym.

Na szcęscie już i u nas we Wrocławiu jest klinika wet. , która przeprowadza te testy. Mam nadzieję ,że doczekam się wreszcie kiedyś szczeniąt p Bafiśce i wtedy cały miot będzie wraz z mamą przebadany. Faktem jest,że będzie to miało wpływ na cenę szczeniąt, ale będę wiedziała, jakie pieski wydaję ludziom.

Pocieszę Was- głuchota nie dotyczy tylko dalmaśków, jest wiele ras, w których ta wada się objawia.

Wysłany: Pią 18:08, 09 Mar 2007

To prawda jest wiele innych ras ktore maja TA PRZYPADLOSC, ZE NIE SLYSZA. Jest trudno znalezc pomoce jak postepowc z gluchymi psami, za to dowiedzialam sie, ze z gluchymi psami lepiej sie pracuje co do wydawania komend, pies bardzo reaguje na gesty wlasciciela.

Wysłany: Pią 19:39, 09 Mar 2007

Kika napisał:

Nie wiem czy w pseudo-hodowlach ktoś w ogóle zastanawia się nad tym.

Kika napisał:

Na szcęscie już i u nas we Wrocławiu jest klinika wet. , która przeprowadza te testy. .

Gdzieś kiedyś czytałam właśnie o pierwszej klinice w Polsce, gdzie moją nowoczesny sprzęt do badania słuchu, ale cena takiego badania była Shocked

ekhm.. bardzo wysoka Confused

Kika napisał:

Pocieszę Was- głuchota nie dotyczy tylko dalmaśków, jest wiele ras, w których ta wada się objawia.

Często te, z białym pigmentem, no i "waldliwymi" genami... Confused

Wysłany: Sob 08:47, 10 Mar 2007

[link widoczny dla zalogowanych]

Tu jest strona tej kliniki.
Wiem ,że w niektórych miastach organizowane są wyjazdowe sesje kliniki- tzn. zbiera sie trochę psów i lekarza można zaprosic i wykonac testy.

Wysłany: Nie 18:41, 11 Mar 2007

Najwazniejsze ze nie jest to sytuacja bez wyjscia .Psiaki gluche sa bardzo inteligentne, ucza sie szybciej niz bysmy mysleli, prawda Kimidoriiii???????????? Jezyk

Wysłany: Śro 09:38, 14 Mar 2007

Witam Was, ja mam dalmatynkę i wcześniej wiedziałam, ze psy tej rasy(choć jak wiadomo nie tylko one) maja tendencję do głuchoty).Czasem boję się, ze mała nie słyszy dobrze. Tak ogólnie jest w porządku, ale czasem zauważam takie coś, ze gdy ją wołam to patrzy się w różne strony, jakby nie wiedziała skąd dochodzi dźwięk.To sporadyczne przypadki, ale czasem się zdarzają.Tak to jak wołam w domu np.to przychodzi(na jedzonko hehe).Musze zajrzeć na stronkę tej kliniki?ja nie wiem czy głuchota u psów od razu się objawia w całej okazałości, ze tak powiem, czy stopniowo, i czy da się temu zaradzić we wczesnym stadium?

Pozdrawiam:)