cieczka - Łaciata Strona FORUM

Co do najlepszego wieku kastracji psów i sterylizacji suk to zapytajcie sie weterynarza.Zdania sa podzielone, co weterynarz to inne zdanie..nie mam zamiaru sie kłocic.

No a kto tu się kłóci? pisze tylko ca ja słyszałam, bo jak widać każdy wet mówi co innego...

Ewa&Marcin napisał:

Czika miała juz swoja pierwsza cieczke, na te wydarzenie kupilismy jej majtki, troche ja denerwuja ale stara sie ich nie zdejmowac. Po swojej pierwszej cieczce rowno w swoje 1 urodziny bylismy u weterynarza okazało sie ze ma ciąże urojona ale wybrnelismy z tego. Najgorsze bylo to ze w tym czasie była strasznie smutna, ale teraz jest super radosna.

Ciąże urojone moga powtarzac się po każdej cieczce, niestety. W czasie ich trwania z cycach króweńki może zbierac się mleko, co zwiękasza zagrożenia ropomacicza Rolling Eyes

Jeśli nie zamierzacie założyc hodowli [i taką mma nadzieje] to może byście suńke wysterylizowali?

Sterylizacja niestety nie daje pewności że nie będzie po niej ciąż urojonych no ale przynajmniej "zabawa" z cieczką i majtkami z głowy Wesoly

Ja właśnie przechodze ciąże urojoną u swojej suni...

pAuLiNka napisał:

Sterylizacja niestety nie daje pewności że nie będzie po niej ciąż urojonych no ale przynajmniej "zabawa" z cieczką i majtkami z głowy Wesoly

A wręcz przeciwnie Laughing

Sterylka im zapobiega. Bo skoro cieczki nie będzie to suńką nie będą rządzic hormony i urojonych być nie powinno, bo do wystąpienia CU jest potrzebny impuls w postaci zmiany poziomy hormonów co się wiąże z cieczką. Zbierające się mleko jest niezłą pożywką dla bakterii, może dochodzić do zakażenia bakteryjnego i stanów zapalnych, które mogą wywołać nowotwór gruczołu mlekowego.

Ale matkowanie [znikome przypadki] może się w suni odezwać gdy do domu przyniesie się małego pieska lub kotka [moja maleństw nie lubi, szczególnie kotów więc takiego problemu nie miałam i miec nie będe Laughing

]. Może też być tak że źle wybierzemy weta i zabieg nie uda się w pełni, a suczka CU będzie mieć nadal.
Gdzies czytałam [i nie wiem czy to było pewne źródło] że wystepuje ona częsciej u suk które były rozpieszczane, niż u suk np stróżujących.

Nie wiem co mi wcześniej odwalio i napisalam że przez zbierające się mleko w gruczołach psica może miec ropomacicze Laughing

, ono przecież jest wynikiem nagromadzenia się dużej ilości ropy w macicy np po cieczkach, zastrzykach hormonalnych, Laughing

pAuLiNka napisał:

Ja właśnie przechodze ciąże urojoną u swojej suni...

Współczuje. Przytul bardzo mocno Mikę Smutny

aga napisał:

Co do najlepszego wieku kastracji psów i sterylizacji suk to zapytajcie sie weterynarza.Zdania sa podzielone, co weterynarz to inne zdanie..nie mam zamiaru sie kłocic.

E tam od razu kłócić Wesoly

W Angli psiaki sterylizowane sa przed pierwszą cieczką, w przeciągu kilku dni małe fikają juz zadowolone. Starszy pies musi dłużej się goić.

FiGa napisał:

A wręcz przeciwnie Laughing

Sterylka im zapobiega. Bo skoro cieczki nie będzie to suńką nie będą rządzic hormony i urojonych być nie powinno,

też tak myślałam. Przez chwile przeleciała mi myśl, że Mike wysterylizuje (chodź nie chciałam i nie chce!) i będzie problem z CU z głowy. Confused

ale gadałam z wetem i powiedział, że po sterylce też mogą być ciąże urojone....

FiGa napisał:

Gdzies czytałam [i nie wiem czy to było pewne źródło] że wystepuje ona częsciej u suk które były rozpieszczane, niż u suk np stróżujących.

Uważam, że to prawda. U niektórych suk można nieświadomie wywołać CU np. gdy będą głaskane, drapane po brzuchu lub dając im do zabawy piszczące zabawki, itp.... nie pamiętam innnych czynności Wesoly

Mam pytanko ile razy w roku wasze sunie maja cieczki, moja po swojej pierszej chyba nie zamierza miec drugiej

Każda sunia powinna mieć cieczkę 2 razy w roku, średnio co 6 miesięcy, ale różnie to bywa. Moja też coś ostatnio nie ma cieczki, pół roku minęło a (chyba) nic nie było Mruga

Ale wydaje mi się że mogła przejść cieczkę z bardzo małymi objawami, mało zauważalnymi.

Chyba na moim osiedlu zaczyna się sezon cieczkowy. Tabuny właścicieli suk chodzą na spacery z kijami w ręku a wolnobiegające psiaki wyczekują pod klatkami całymi godzinami bez jedzenia i wody. No może niekoniecznie wolnobiegających bo większość z nich ma obroże i są zadbane. Tak się zastanawiam: gdzie są właściciele czterołapych? czy się o nich nie martwią? A mój "biedny" Kastro śpi sobie spokojnie na swoim posłaniu i ma te cieczki gdzieś Wesoly

.

WIEC W TAKIM RAZIE MNIEJ SIE DENERWUJE ZE NIE MIALA JESZCZE CIECZKI ALE TAK NAPRWDE NIE SPIESZNO MI DO NIEJ

bea napisał:

Tak się zastanawiam: gdzie są właściciele czterołapych? czy się o nich nie martwią?

No właśnie. Widać tacy z nich właściciele... Ja bym swojej w życiu tak samopas nie puściła!

Mam pytanie do właścicieli suczek. Mój znajomy ma suczkę około 8 letnią. Miała cieczkę. I okazało się że żaden "amant" się w okolicy nie błąkał. Znajomy się lokko zdziwił. Czy w odpowiednim wieku zapach cieczkowych suk się zmnienia? Czy strasze sunie są miej atrakcyjne a przez to bardziej bezpieczne Laughing

?

A znalazłam coś takiego. Chyba warto sobie poczytać Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

dużo jest ciekawych artykułów o tym w necie Wesoly

jak coś wygrzebie to też dorzuce Mruga