Pies w przytulisku pod Łodzią. - Łaciata Strona FORUM

W przytulisku pod Łodzią znajduje się takie cudo.
Na razie nic więcej nie wiem o nim poza tym że łagodny i przyjazny.
Trafił kilka dni temu.
Ma piękne, różnokolorowe oczy.

EDIT przez figa

Pies przebywa w hotelu, nadal szuka domu. Niestety okazalo sie ze jest gluchy.

Kontakt w sprawie adopcji:
Pogotowie i Straż dla Zwierząt
e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
tel.: 0 602 605 408

Pilnie potrzebujemy wsparcia finansowego, nie mamy srodkow na leczenia naszych podopiecznych.....

Prosimy o najdrobniejsze wplaty. Nawet 5zl jest dla nas ogromna pomoca!

Pogotowie dla Zwierząt
Plac Pocztowy 4/6
64-980 Trzcianka
Bank PKO BP S. A. w Czarnkowie
98 8951 0009 5500 7807 2000 0060
koniecznie z dopiskiem: dalmatyńczyki

Pilnie potrzebny dom, przytulisko ma zapchane wszystkie kojce, jest masakryczne przepełnienie, 40 psów biega już luzem, bo nie ma dla nich miejsc w kojcach...
Dalmatyńczyk nie toleruje innych psów, tylko jednego, czarnego, swojego przyjaciela.
Potrzebny najlepiej DT...

Dołączył: 18 Mar 2010

Mozesz mi napisac o jakie przytulisko pod Lodzia chodzi , chcialabym zdobyc wiecej informacji , moze mi sie uda znalesc dom

W którym przytulisku , daj adres , kontakt z kim rzomawiać żeby go wyciągnąć.

tylko gdzie on konkretnie jest, kiedy można po niego przyjechać? jakieś namiary?

To jest przytulisko w Głownie, ul. Piaskowa 37.
Ja mogę dowieźć psiaka do Łodzi jeśli będzie potrzeba.
W jego sprawie można rozmawiać z p. Zosią, kierowniczką : 501 420 548

Dziękuję za odzew !!!

Super zaczynamy coś organizować bądź z nami w kontakcie Nika ,

Danka napisał:

Super zaczynamy coś organizować bądź z nami w kontakcie Nika ,

Oczywiście Smile

Nika a może Ty masz jakieś miejsce na tydzień , dwa gdzie można go wstawić na razie ?

zabierzemy go ale w poniedziałek lub wtorek , wszystko zależy od transportu
natomiast mam pytanie czy możecie zabrać go z przytuliska na te kilka dni?
Czy jest szczepiony? ma ksiązeczkę zdrowia? Jak długo przebywa w schronisku i jak tam się znalazł? :-(

Nika jesteś ? to pilne, proszę odezwij się

Danka napisał:

Nika jesteś ? to pilne, proszę odezwij się

Już jestem.
Ja raczej nie mam możliwości go przetrzymać, mam 3 koty i psa i nie mam go jak odizolować, a on jest ponoć agresywny do innych zwierzaków.

Nie wiem czy go szczepili, co do książeczki zdrowia to też nie wiem, zapytam się.
W przytulisku przebywa od ok. 2 tyg., ktoś znalazł go na drodze razem z jego czarnym kolegą, biegały między autami...

Niestety kolegi nie możemy zabrać ,ale dla niego mamy hotel pod Elblągiem od poniedziałku , sprawdzony , super ludzie , mamy tam psa po okropnych przejściach Bingo , tylko proszę o jakąś pomoc w transporcie chociaż część drogi.

Martwię się tylko o tego drugiego jak on da sobie radę sam. :-(