Dlamatyńczyk z Józefowa szuka domu! - Łaciata Strona FORUM

W takich przypadkach to już na prawde nie wiadomo co robić. Ale trzeba zrobić wszystko co tylko można.

Pati jak wyglądają na dzień dzisiejszy koszty leczenia?

80zł badania plus leki, 20zł wizyta naswietlanie plus wenflony, 90 USG, 75 wizyta, leki kroplowki, 25 antybiotyk

USG wykazało powiekszone obie nerki o pogrubiałej korze, w miedniczkach widoczne złogi. W pecherzu widoczne złogi.

jednoznacznej diagnozy postawic sie nie da. Albo to przewlekłe zapalenie nerek albo ropne zapalenie nerek na to wskazywały by tak wysokie wyniki leukocytow. Został zmieniony antybiotyk i właczone leki: witamina B12, Ipakitine, lespewet, kroplowki(glukoza i ringeri).

Rokowania jak na razie sa niepomysle raczej to juz niestey droga ku .....
jeste jednak swiatełko nadzieji ze to ropne zapalenie nerek zobaczymy jak zareaguje na leki wtedy bedzie pewnosc.
Na moje pytanie czy moze isc do adopcji odpowiedz była -nie mozliwe. Gdyby nie to, ze wiem co robic został by poddany leczeniu szpitalnemu.
Najgorsze sa dla mnie kroplowki bardzo czasochłonne jedna idzie srednio 3.5 a ma ich dwie rano i wieczorem. tzreba siedziec przy nim bite 7 godzin dziennie. Jutro wieczorem podam jena mu podskornie, wyjme jeden wenflon niech zyły mu odpoczną.

Przykro mi , ze pzrekazuje takie wiesci no ale moze stanie sie cud i bedzie lepiej....trzeba wierzyc do końca.

Pati, dzięki odwiędzę Was w przyszłym tygodniu. Oby to było "tylko" zapalenie nerek. szkoda że drugiego czipa nie było, jakbym znalazła właściciela to bym ukraińca na niego nasłała.....ciekawe czy własciciel zaopatrzył się już w nową zabawkę.....

Pati jak minął dzień? Czy piesek czuje się trochę lepiej? Daj znać co u Was!

z psem raczej bez wiekszych zmian wyciagnełam mu wenflony niech mu zyły troche odpoczna daje mu kroplowki podskornie.
Ze zmian to moze tylko jakby lepiej je ale z tym jestroznie raz je z apetytem innym rzr nie chce nawet powąchac. Przy takich wynikach jest mu bardzo niedobrze stad odmawianie jedzenia.

Rozmawiałam dzisiaj z Pati , psiak jakby trochę lepiej , zaczyna jeść oczy bardziej wyraźne , nie są juz takie nieobecne .
Ale lekarze skłaniają się do diagnozy ze choroba nerek jest przewlekła .
Skąd więc te dobre wyniki badania krwi ze schroniska?????

Pies jest. Walczymy o jego życie do końca. W związku z tym bardzo prosze ludzi którym zależy na tym żeby mu pomóc o pomoc finansową.

Bardzo potrzebne sa pieniądze na leczenie. Pieniądze na hotel już zgłosiła Danka i Kate.

Proszę. Pomóżcie nam walczyć o jego życie dopóki jest nadzieja. Dopóki jest......

Co z Grysiem?

Pati co dzieje się z Grysem,czy jest wyraźna poprawa?

Pati jest chora , poprawa nie jest bardzo wyraźna , ale jest

A więc dużo zdrowia dla Pati i Grysa

Milorda.....
miejmy nadzieję, że bedzie dobrze, odwiedzimy z Danką pieska w tym tygodniu i na pewno od razu mu się poprawi.

jestem chora do swiata zywych wracam tylko na spacery i karmienia.
Raz jest lepiej raz jest gorzej. raz zje wszystkie posiłki a dzis np zjał tylko dwa a sa małe bo je często. Rano rozjezdzały mu sie łapy. Przewrcił sie przy wyjsciu na siku. Robia mu sie odczyny ach biedny pies.
Znaczacej poprawy nie ma. W sume poprawa jest tylko w tym ze wiecej je i oczy mu sie juz nie slimaczą ale to tak mało w jago stnanie ogólnym . Trzeba czekac na badanie krwi to najważniejsze

Nie moge sie ruszac jestesmy z mama obie chore i to poważnie tak wiec wybaczcie chwilowy brak wiesci o Grysie vel Niuńku.

Milordzie.....on jest Milordem
Wracaj do zdrowia, dam wcześniej znać kiedy przyjedziemy, oczywiście jak bedziesz się dobrze czuła. Pozdrawiam serdecznie.

o losie ile ten psiak imion ma. Pati ty szeptaj mu te mile słówka od nas. Na rychłą poprawę nie czekamy bo jak można w tak w krótkim czasie nadrobić tyle życia?

Chłopaczek chory jest ale jest zbyt młody żeby juz umierać. Niem się pomęczy z nowymi Pańciami jescze przez kilka lat.Nie ma co na łatwiznę iść i juz uieać noooo.