Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
Mateusz
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Busko Zdrój

prawda,
ale takie męczenie to tylko przyjemność Wesoly
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Gorzej jak tylko wlasciciel zmeczony a psiak nie.. Wesoly
Zobacz profil autora
Mateusz
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Busko Zdrój

dokładnie
pisze tu o popołudniowym spacerze i wieczornym, a rano to bym najchętniej nie wstawał
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Wlasnie z tym porannym wyjsciem to klopocik, ale nie nie do pokonania. Jezyk Jezyk Jezyk Jezyk Jezyk
Zobacz profil autora
Mateusz
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Busko Zdrój

dlatego też mój tata jest rano z Akselkiem
a ja jeszcze Blue_Light_Colorz_PDT_26 Blue_Light_Colorz_PDT_26 Blue_Light_Colorz_PDT_26
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

ooooooo.... to ty masz luzzzik..... Mr. Green Mr. Green Mr. Green
Zobacz profil autora
mika


Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

bea napisał:
Mika psa zmęczyć można. Ale częściej szybciej męczy się właściciel Przestraszony
bea akurat z tym problemu nie mamy ponieważ obie po prostu uwielbiamy długie spacery jest tylko ta różnica że ja po takim spacerku nadel jestem aktywna i w ruchu a moja Szelcia to tylko do łóżka i grzecznie przesypia no....jakiś czas Very Happy. A pozatym oprócz innych psów, co już pisałam wcześniej, na spacerku łaciata ma jeszcze jednego śmiertelnego wroga to znaczy KAGANIEC!!! Tłumacze jej że jakby nie gryzła innych psów to nie musiała by go nosić ale chyba nie rozumie Wesoly . A tak na serio to już jej trzeci pierwszy zgubiła, drugi pogryzła zobaczymy jak sobie skubana poradzi z tym.
Zobacz profil autora
Ela Skórska-Klimowicz
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Wesoly Będzie dobrze-z czasem się przyzwyczai. Wsciekly
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

mika - a czy przez całą zimę chodziłas z sunią na długie spacery?? Może nie ma kondycji. Czy jest otyła czy nie?????
Zobacz profil autora
mika


Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

pAuLiNka napisał:
mika - a czy przez całą zimę chodziłas z sunią na długie spacery?? Może nie ma kondycji. Czy jest otyła czy nie?????
Nie łaciata nie jest otyła podczas ostatniej wizyty nasz wet stwierdził że figurę ma dobrą nie jest ani za gruba ani za chuda. A co do długich spacerów to nie nie chodziłam z nią na aż tak długie spacery, ze względu na inne psy więc chodziłyśmy tylko po okolicy, najwyżej godzinne spacerki.
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Godzinne spacery nie sa takie zle, ile sunka ma wiosenek Cool
Zobacz profil autora
mika


Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Ela Skórska-Klimowicz napisał:
Wesoly Będzie dobrze-z czasem się przyzwyczai. Wsciekly
ta wredota jest przyzwyczajona do kagańca tylko go krowa jedna nie lubi i czasami daje to po sobie poznać Laughing
diana napisał:
Godzinne spacery nie sa takie zle, ile sunka ma wiosenek Cool
Szeli ma pięć lat w tym miesiącu miała urodziny Wesoly . Jakieś 3-3,5 roku jest z nami.
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Moja kondycje ma na pewno, bo dziennie dużo czasu spędza na podwórku, ale po np 3 godzinnym intensywnym spacerze też spi jak nieżywa Wink Wink
Zobacz profil autora
agata7


Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Co by sie nie powiedziało, to ta rasa jest niezmordowana. Moja Figula biega po 6-7 godzin i nigdy nie ma dość.
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

agata7 napisał:
Co by sie nie powiedziało, to ta rasa jest niezmordowana. Moja Figula biega po 6-7 godzin i nigdy nie ma dość.


To niezla jestes, kiedy ty to robisz, ze tyle godzin dziennie???????? dla mnie tj nieosiagalne 2, 3h i wysiadam. Zara tez wybiegana. Wesoly Wesoly Wesoly
Zobacz profil autora
problemy na spacerach
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 7 z 8  

  
  
 Odpowiedz do tematu