Morderczynie ;p - Łaciata Strona FORUM

Witam, a więc od niedawna mam pieska dalmatyńca, nazywa się Pati i ma 5 miesięcy nie ma rodowodu ale jest bardzo pięknym dalmatyńczykiem. Bardzo pokochałam tego psiaka tylko nurtuje mnie pewna żecz a mianowicie czy zdarzyły się przypadki o dotkliwym pogryzienia przez dalmata albo nawet ze skutkiem śmiertelnym??? (z ciekawości pytam) Pati jest bardzo agresywnym psem pomimo tego że ma 5 miesięcy i jest dalmatyńczykiem ludzie się jej boją, rzuca się na wszystkie psy na około i skacze z otwartym pyskiem na ludzi którzy np. biegną w moją stronę, krzykną coś... Mam ją ledwo tydzień a ona mnie już tak broni??? zastanawiam się czy Pati jest w stanie zrobić komuś krzywdę???

Troszke sie przerazilem jak to przeczytalem... A skad masz psiaka? I postaraj sie dowiedziec jaka mial przeszlosc. i ewentualnie co moglo wywolac u niego taka agresje... Obserwowac co ja wywoluje i unikac takich sytuacji... moze byc tak ze pies jest zestresowany bo jest w nowym miejscu. Moze trzeba dac mu czasu... i np. boi sie tego co go kiedys juz spotkalo... Jezeli byl ze schroniska to moze tak reagowac i cie bronic bo sie boi ze ktos go tam znowu zabierze... trudno powiedzec...

Ale skoro ma 5 miesiecy to powinno dac sie jeszcze go ulozyc... Wesoly

Jesli nie dasz sobie rady zglos sie do profesjonalisty...

Wiesz, będę szczera, ale - masz za swoje. Confused

Pies ze zwaloną socjalizacją w wieku szczenięcym to pies, którego bardzo trudno "wyprowadzić na prostą".
A każdy pies pochodzący z pseudo hodowli to pies z kompletnym brakiem socjalizacji.
Przestrzegam, że pseudo hodowla to tam gdzie rozmnaża się psy bez rodowodu i bez uprawnień, ale i bywają pseudo hodowle, w których rozmnaża się psy z uprawnieniami, ale ponieważ taki "hodowca' patrzy tylko an kasę i nie ma bladego pojęcia jak odchować miot...wychodzą z tego psy tak samo zrujnowane jak z potencjalnych pseudo hodowli.

tak wiec rada na przyszłość - jak bierzesz dalmatyńczyka to weź ze SPRAWDZONEJ hodowli zarejestrowanej w jednym z Polskich organizacji kynologicznych, np. Związku Kynologicznym.

Co do samego problemu - słuchaj, agresja to nie ceregiele. Suka jest mała, ale z czasem, gdy nabierze gabarytów może być tak,z ę nie utrzymasz jej i pogryzie kogoś. Wtedy ona zostanie uśpiona a Ty słono zapłacisz.

MUSISZ udać się do profesjonalnego szkoleniowca ( najlepiej do szkoły klikerowej! ).
Agresja to poważna sprawa, może mieć bardzo różne podłoże i tylko specjalista będzie potrafił ocenić dlaczego suka tak się zachowuje oraz będzie w stanie jej pomóc i ułożyć na dobrego psiego obywatela.

Koszt takiego szkolenia waha sie od 500 do 1500zł i zależy od wielkości problemu.
Ale naprawdę warto wydać te pieniądze i mieć dobrze ułożonego psa niż czekać aż stanie się nieszczęście.

Na forum pomocy nie znajdziesz, nie w tak ważnej sprawie.
A i nie radze działać na własną rękę, bo widzę, że nie masz doświadczenia.
Ja sama nie bawiłabym się w takim wypadku w "bieganie za psem z książką" , tu potrzebny szkoleniowiec i to na pewno!

Pozdrawiam

Frodolencja napisał:

tak wiec rada na przyszłość - jak bierzesz dalmatyńczyka to weź ze SPRAWDZONEJ hodowli zarejestrowanej w jednym z Polskich organizacji kynologicznych, np. Związku Kynologicznym.

Powiedziałabym, że każdą rasę trzeba kupować z HODOWLI Mruga

A tak ogólnie - Frodolencja ma rację. Nie ma co czekać na to, że pies z tego wyrośnie. Problem będzie się tylko powiększał...
Proponuję udać się do szkoleniowca, behawiorysty, i to do dobrego.

Poza tym... 'od niedawna', tzn. od kiedy masz tą sunię? Jaka jest jej przeszłość?
Myślę, a raczej - mam nadzieję - że problem Pati to nie Twoja wina, a jej poprzednich właścicieli, hodowcy (tudzież 'chodofcy').

Życzę powodzenia i wytrwałości Wesoly

mam ją jakiś tydzień pies nie jest z pseudohodowli kupiłam ją od pani która nie umiała sobie z nią poradzić.

A skąd ta pani miała psa?
Pewnie sama ją tak wychowała, a potem pozbyła się problemu... Confused

też tak sądzę. Ja Pati nie pozbędę się za nic w świecie, choć poprzednia właścicielka jest sympatyczną i uprzejmą kobietą, widać nie dała rady takiemu wulkanowi energii jakim jest Pati.

Daj_łape napisał:

mam ją jakiś tydzień pies nie jest z pseudohodowli kupiłam ją od pani która nie umiała sobie z nią poradzić.

Niestety, jeśli pies nie am rodowodu to jest z pseudo hodowli. Nie ma innej opcji.

Daj_łape nie masz się suni pozbywać, tylko z nia pracować. I radzę dobrze, zabierz się za to jak najprędzej!

Pozdrawiam

Cześć

Daj_łape napisał:

Bardzo pokochałam tego psiaka tylko nurtuje mnie pewna żecz a mianowicie czy zdarzyły się przypadki o dotkliwym pogryzienia przez dalmata albo nawet ze skutkiem śmiertelnym??? (z ciekawości pytam)

Nie słyszałam Wink

Generalnie przypadki pogryzienia przez psa są tylko i wyłącznie z winy człowieka, a zamieszanie się robi i afera wokół zwierzaka Confused

Zaraz robi się wielki szum, sporządzają nowe listy groźny ras, a wszystko przez głupotę ludzką.

A co do już samych dalmatyńczyków...
Rasowy dalmatyńczyk z natury jest psem przyjaznym.
Jednak moda na kropki, rozwój wielu pseudohodowli (niekontrolowany rozród) sprawiły, że zdarzają się agresywne psy w typie dalmatyńczyka (dalmaty bez rodowodu).

Daj_łape napisał:

Pati jest bardzo agresywnym psem pomimo tego że ma 5 miesięcy i jest dalmatyńczykiem ludzie się jej boją, rzuca się na wszystkie psy na około i skacze z otwartym pyskiem na ludzi którzy np. biegną w moją stronę, krzykną coś... Mam ją ledwo tydzień a ona mnie już tak broni??? zastanawiam się czy Pati jest w stanie zrobić komuś krzywdę???

Oczywiście nie da się tylko po takim krótkim przedstawianiu sytuacji napisać konkrety. Ale wydaję mi się, że nie jest tak źle jak to przedstawiłaś. Widzę podobne (hmm nawet takie same) zachowania u swojej suni, które wcale NIE świadczą o jej agresji.

Daj_łape napisał:

Pati jest bardzo agresywnym psem (..)

A co rozumiesz pod pojęciem agresja?

Daj_łape napisał:

pomimo tego że ma 5 miesięcy i jest dalmatyńczykiem ludzie się jej boją, rzuca się na wszystkie psy na około

Co oznacza 'rzuca się'? Szczeka? Ciągnie do nich?
Bawi się z niektórymi psami? Jak często spuszczasz ją luzem? (ok, to pyt nie na miejscu, bo sunia jest u Ciebie bardzo krótko, więc możesz jej jeszcze w ogóle nie spuszczać ze względów bezpieczeństwa)

Daj_łape napisał:

i skacze z otwartym pyskiem na ludzi którzy np. biegną w moją stronę, krzykną coś...

Wątpię czy Ciebie broni. Sunia nie jest zsocjalizowana, dziwne dla niej jest to że ktoś się rusza, macha, krzyczy i jeszcze w dodatku na nią biegnie. Boi się, prawdopodobnie ze strachu tak robi, albo nie podoba jej się to, że ktoś jest w jej mniemaniu 'nadaktywnty' i chce go uspokoić.

Poza tym sunia jest b.krótko z Tobą, daj jej czas na wzajemne poznanie się, zaakceptowanie. Jej świat wywrócił się nagle do góry nogami, nowy dom, nowa pańcia. Z nerwów może być nadpobudliwa.

Pozdrawiam,
Paulina

Frodolencja napisał:

Niestety, jeśli pies nie am rodowodu to jest z pseudo hodowli. Nie ma innej opcji.

hmm, z tym się nie zgodzę... jest jeszcze przecież grupa szczeniąt, które powstały przez nieuwagę wlaścicieli 'moja suka miała cieczkę, i jej nie dopilnowałam, i stąd są dalmatyńczykopodobne psiaki'
chociaż, jeżeli sunia wygląda zupełnie jak dalmatyńczyk, no to musi być po obu rodzicach w typie dalmatyńczyka albo po dalmasiu i jego mixie, co już raczej byłoby celowe...
Ojj, znowu robię offa Embarassed

Większość psów można 'oduczyć' agresji. Ale często trwa to bardzo długo, a właściciela kosztuje dużo wysiłku i... kasy.

Kamilka,z przypadku nie rodzą się psy w typie tylko kundelki Mruga

A jak pies przypomina rasę to znaczy, ze ktoś przy tym majstrował... Confused

Chodzi mi o to że myślałam że ona chce się bawić jak tak skacze... patrze a tu łapie zębami i nie puszcza parę razy mnie ugryzła (nie jakoś specjalnie mocno ale krew pokapała) Staram się ją oduczyć tego i jest trochę lepiej Oboje rodzice Pati byli dalmatami i ona sama brzydka nie jest (zdjęcia w galerii) a to z pseudohodowlą to chodziło mi o to że nie kupiłam szczeniaka bezpośrednio od "chodofcy" tylko od kobiety która nabyła psa nie wiem skąd i chciała mu znaleźć dom. Jestem mile zaskoczona tym że Pati ma bardzo duże wyczucie bo mojej 2 letniej siostry ani zębami nie złapała anie nie przewróciła podczas zabawy, jest strasznie delikatna w stosunku do niej. A ze mną to już gorzej Jezyk

ah, no to nie jest jeszcze aż tak źle Wesoly

Bo za każdym razem jak widzę tytuł tego wątku, to aż mnie ciarki przechodzą :
Mam nadzieję, że Pati szybko się oduczy tych złych nawyków Mruga

Powodzenia Wesoly

Daj_łape napisał:

Oboje rodzice Pati byli dalmatami i ona sama brzydka nie jest (zdjęcia w galerii)

oj, Daj łapę, nie rozumiesz podstawowej sprawy - to czy pies jest ładny ( według Ciebie) czy też nie jets kompletnie bez znaczenia.

Zapraszam tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Oczywiście nie mam na celu oskarżać Cię o pseudo hodowlę, chcę tylko, abyś zapoznała się z treściami zamieszczonymi na tych stronach.
Powinno Ci się troszkę rozjaśnić.

A podstawa to: żaden pies bez rodowodu nie jest psem rasowym.
Bo żeby być rasowym nie wystarczy przypominać rasy.
Jeśli pokręcisz sie w tym temacie dłużej, może wybierzesz kiedyś na jakąś wystawę( żeby zobaczyć prawdziwe dalmatyńczyki) poczytasz, porozmawiasz...przekonasz się sama jak wielkie różnice są między tym psem rasowym z rodowodem a tym, który jest w typie dalmatyńczyka( w typie=bez rodowodu)
Tylko oko laika nie widzi różnicy ( i ja kiedyś jej nie widziałam Mruga

).

Ale chyba najbardziej palącym w tym wszystkim problemem jest to, że rozmnażanie psów w typie rasy jest największym złem jakie można psom zadać.
Dlaczego?
Bo kundelki rozmnażają ludzie, którzy kompletnie się na hodowli psów nie znają, oddaj psy za byle pieniądze w pierwsze lepsze ręce.
Ba! najgorsze jest to, ze za pseudo hodowlę biorą się ludzie bez skrupuł, chciwi i żądni jedynie kasy, nie dobra psów.

Wiesz, ja rozumiem w 100% to, że biorąc małą mogłas o tym nie wiedzieć.
Poza tym...jets ogromna różnica między kupieniem psa od pseudo hodowcy a adoptowaniem go Mruga

[/b]