SHIRA
|
I tu masz racje..... Shira nie ma rodowodu-niestety.... Na dworze dalej nie daje sie glaskac przez obcych a jak ktos do nas przychodzi to tez nie jest chetna do glaskania itd. Jak ktos obcy ja karmil to brala jedzenie z wyciagnieta szyja i ugientymi tylnymi nogami (bojac sie dalej) i jak jedzenie sie skonczylo to szybko sie wycofywala i burczala pod nosem. Na dzien dzisiejszy juz sie tym nie przejmuje bo moze juz tak ma... Jak ktos chce ja poglaskac to mowie ze nie wolno i juz. Pies sie nie stresuje i ja tez. W stosunku do osob ktore zna jest kochana i daje sobie robic wszystko. Bardziej martwi mnie to ze nie lubi obcych dzieci.... Z moimi nie ma problemu ale innych nie toleruje. Narazie jak ktos przychodzi do corki to zamykam psa w pokoju i siedzimy razem. Jak tylko uslyszy glos obcego dzieca odrazu sie stroszy i burczy pod nosem.... Nie wiem co robic. Mysle o klatce zeby zamykac ja na czas obecnosci innych dzieci w domu. Nakryje klatke kocem i bedzie to jej azyl. Tak mysle chociaz nie wiem czy dobrze. Uff.... ale sie napisalam.
|
||||||||||||||
|
Bojaźliwy szczeniak - PoMOCY |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.