fusy..... plusy..... i minusy..... |
barbra
Aktywność na forum
|
(wątek utworzony, aby nie zaśmiecać galerii Gaji i Magii) Serdecznie dziękuję za odpowiedź Kiniucha i za......... odwagę też A tak na marginesie - uważam, że wymiana doświadczeń, dzielenie się wiedzą i nawet przemyśleniami, to chyba nic zdrożnego, a wręcz przeciwnie, to podstawa funkcjonowania "żywego" forum. Nawet wtedy gdy zdania są podzielone, nawet wtedy gdy pytania są kłopotliwe, czy wręcz niewygodne, a wnoszą coś istotnego - warto rozmawiać, pamiętając o kulturze, dobrych obyczajach i szacunku dla oponenta. Właśnie tak m.in. buduje się autorytet i kształtuje zaufanie, czego życzę nam Wszystkim serdecznie, łaczę pozdrowienia Barbara |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Kiniucha1982
Aktywność na forum
|
http://www.dalmatynczyki.fora.pl/galerie,31/moje-niebiesko-okie-cudenko,943-60.html
Masz rację ale jak by się zastanowić to niektóre zawody nie mogą mieć pomyłek a jeżeli już się zdarzy ale na szczęście nie tragiczna w skutkach to wypadało by powiedzie przepraszam:) A osoba która popełniła doś duży błąd 1-dawka 2- przeciwwskazania 3- zastosowanie Stwierdziła:cyt: (Nie jestem Farmakologiem tylko weterynarzem, mówi się trudno,nie muszę się pani tłumaczy i nie mam takiego zamiaru)sama rozumiesz:gdyby o nich wiedział(przeczytał ulotkę)to nie było by sprawy, ale jak ktoś mi jeszcze mówi że jest wszystko w porządku a mój pies mało się nie przekręcił to mi nerwy poszczają! Ale rzeczywiście może przesadziłam. |
||||||||||||||
|
barbra
Aktywność na forum
|
W moim odczuciu nie przesadziłaś ani trochę, ale to już minęło, najważniejsze, że dobrze się skończyło i że każdy z nas ma komfort wyboru lekarza, możliwość konsultacji i dostępu nawet do bardzo specjalistycznych materiałów.
Pozdrawiam i życzę spotkań (jeśli będzie to konieczne) tylko z dobrymi lekarzami, którzy jednocześnie są dobrymi i mądrymi ludżmi Barbara |
||||||||||||||
|
Danka i Heroina
.
|
Jutro przerobię ten temat, przenosząc tu dyskusje.
---- Od siebie Ja się podpisuję pod Wami dziewczyny. Tego typu pomyłki ( pomijając impertynencje) bym nie darowała. Zmień koniecznie weterynarza. Jutro mam maturę, nie wolno mi się stresować wiec na tym ten post zakończę. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Danka i Heroina dnia Pią 01:22, 09 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy |
lekarze itp.... |
kate
Aktywność na forum
|
Oczywiście, tyko że jak ktos bez doświadczenia w tych sprawach, tzn w kwestji zwierząt się wypowiada , mówi emocjonalnie to mi sie to nie podoba. Rozumiem milość do zwierzęcia itp ale bez przesady. Nie obraża się kogoś do kogo wiele osób ma zaufanie. Łatwo jest kogoś obrażać tylko dlatego, że się nie dopytało, nie dowiedziało, może lekarz miał za mało informacji? W końcu nasza rozmowa z nim trawała 10 minut i wszystkie gadalyśmy, jedna przez drugą. A byłyśmy we trzy plus sunia i to ta z wrocławia. I on jest człowiekiem bardzo łagodnym, także o impertynencji mówić raczej nie możemy. Magii w końcu nikt wcześniej nie widział, ani ja ani lekarz ani Karola. Farmakologia zwierzęca a farmakologia ludzka to trochę inne sprawy. Każdy czlowiek jest inny i każde zwierzę jest inne, na jedną kobietę dziala np nospa przy miesiączce a na inną tylko ibuprom forte i to trzy tabletki, jak na mnie np. Choć ulotki do tych leków mowią, że na wszystkich odpowiednia dawka działa tak samo w danych okolicznościach. I tylko doswiadczenie, wieloletnie stosowanie może podpowiedziec który lek pomaga a który nie. Ale nadal nigdy do końca to nie jest pewne. Lekarz to nie matematyk jak juz wcześniej wspomniałam, nie daje 100% wyniku. akurat z lekarzami mam dużo do czynienia i to nie z młodymi, także ich zdanie w tej kwestji jest podobne, dlatego się wypowiadam na ten temat. Danko, mam trochę więcej lat niż Ty i trochę więcej pokory. jak byłam w Twoim wieku to też nikogo i niczego nie sluchałam tylko uważałam, że czarne jest czarne a białe jest biale. Ale tak nie jest. To że skończyłam ekonomię nie czyni mnie ekonomistą. Niestety a tak myślałam. Studia to jedno a praktyka to drugie. lekarz jest dobry, moja helgę idealnie wyprowadził po schronisku z chorób, psy moich znajomych od conajmniej 10 lat tez wyprowadzal z różnych chorób. Pomaga bezdomnym zwierzętom, to czlowiek, ktory kocha swoj zawod a nie "trzepie" kasę i ma dzięki temu "wypasiny" gabinet w marmurach. A to, że forum daje mozliwosć wypowiadania się nie oznacza, że można kogoś obrażać niebędąc w temacie. odczytałaś tylko tekst Karolci a nie wiesz co ma wet do powiedzenia w tej sprawie. Karolina ma prawo się wypowiadać bo jest w temacie ale inni nie, bo nie widzieli psow, nic o nich nie wiedzą i tam nie byli. I są nieobiektywni. Akurat ja bylam przy wszystkim i mam swoje zdanie na ten temat. Jeszcze jeden przykład: na uspokojenie biorę czasem persen, 2 -3 tabletki za jednym razem, 2-3 razy dziennie, na koleżanke z tego z resztą forum w ogole to nie dziala a ulotka mowi żeby brać jedną pastylke co kilka godzin. No i co, jak lekarz każe mi brać lek zgodnie z ulotka to dla tej koleżanki jest baznadziejnym lekarzem, tak? Bo na nią lek nie działa. Choć na mnie jak najbardziej.
I tyle. Życzę udanej matury, tzn na same piątki. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Barbaro, bardzo mądre słowa w Twoim poście. |
||||||||||||||
|
Danka i Heroina
.
|
Czarno to by było jakby te dwie suki zdechły. Po drugie stwierdzenia w stylu "w Twoim wieku też nikogo nie słuchałam, (byłam zbuntowana i niedobra )" są tyleż irytujące dla rozmówcy co nic nie wnoszą, wiec albo rozmawiamy jak dorośli albo się szczypiemy. -------------------- Rozumiem że bronisz koleżanki, podziwiam lojalność, ale ubieranie tego w otoczkę ideologiczną paracetamolu i miesiączki jest w złym smaku. To nie lek bez recepty, a dostępny tylko u weterynarzy, ciężki i teoretycznie śmiertelny w przypadku przedawkowania środek. Sama też nie jestem obiektywna, za długo po drodze miałam z biedną Magią, która mało co a by do nowego domu nie dotarła. Weterynarz bierze ciężkie pieniądze za pomaganie psom - jeśli pomoc kończy się zastanawianiem czy zdrowa suka się w ogóle jeszcze dobudzi, to nie wiem o czym my jeszcze dyskutujemy. Nie ma znaczenia że źle wyznaczył dawkę, jeśli takie rzeczy się zdarzają powinien tego środka nie wydawać. Tyle ode mnie w tym temacie. Wrócę ze sklepu to zmontuje. ---- Edit Najczytelniej jak umiałam. Jakbym pomyliła jakieś cytaty to wołać. |
|||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Danka i Heroina dnia Pią 22:26, 09 Sty 2009, w całości zmieniany 18 razy |
barbra
Aktywność na forum
|
Odnosząc się do Twojej wypowiedzi Kate - "powymądrzam się" znowu, jeśli pozwolisz.
1.Kto jest bez doświadczenia w kwestii zwierząt? Sprecyzuj to proszę. 2.Obowiązkiem lekarza, przed podjęciem decyzji o leczeniu, jest zrobienie m.in. wyczerpującego wywiadu (okazuje się, że nieraz 10 minut, to stanowczo za krótko). 3.Dojrzałość nie zawsze idzie w parze z metryką - nieraz można się mocno zadziwić. 4.Idąc Twoim tokiem rozumowania, leczenie zwierząt i dobór leków, to rosyjska ruletka? Jak się trafi dobrze, to ok, a jak nie, mówi się trudno, a Pana lekarza "kocha się" dalej? 5.Relacja Kiniuchy była bardzo rzeczowa i jak dla mnie wiarygodna i to mi daje podstawę do tej rozmowy. 6.Nikt nie zmusza i nie zachęca Cię do zmiany lekarza, ale nie widzę powodu, aby wszyscy musieli myśleć tak jak Ty - to nie jest "towarzystwo wzajemnej adoracji", a forum i nie wierzę aby intencją kogokolwiek było obrażanie kogokolwiek - ja również wypowiadając się i pytając - takich intencji nie miałam. 7.Mnie akurat obojętne jest czy lekarz ma marmury i lata osobistym odrzutowcem, ważne, aby był odpowiedzialny, mądry, skuteczny i ......dobry(w tym czysto ludzkim znaczeniu). Z nadzieją, że Persen nie będzie już potrzebny, czego życzę Ci z całego serca, pozdrawiam serdecznie Barbara |
||||||||||||||
|
odp |
kate
Aktywność na forum
|
Barbaro,
1. nikogo nie zmuszam do myslenia tak jak ja 2. doswiadczenie idzie w parze z metryką i to w każdym zawodzie, czy to prawnik, czy lekarz, czy księgowy czy murarz czy sprzedawczyni - nie jestem z "tej" tzn weterynaryjnej branży ale mogę się wypowiedzieć na ten temat. Zawsze ktoś po studiach, jakichkolwiek, mysli że wie wszystko, i ja tak myslałam, a tak na prawdę zna podstawy i musi się jeszcze wiele nauczyć, by móc się wypowiadać, mówię o sobie kilka lat temu i o wszystkichtych ktorzy wlaśnie skończyli studia. Na studiach też miałam np 2 lata prawo czyli studiowalam prawo ale prawnik ze mnie żaden bo kończylam coś innego a prawo po prostu było częścią edukacji. 3. Oczywiście reakcja Kingi, świadczy o jej przejęciu sprawą i o niej jak najlepiej, Kinga pomogła nam dalmatowym bardzo bardzo, chylę czoła, jednak jak juz napisałam każde żywe stworzenie jest inne i może reagować inaczej na różne czynniki. Po to są szczegółowe badania krwi, prześwietlenia itp żeby stwierdzić co na dane stworzenie działa a co nie. Prawdopodobnie wet zalecił lek, ktory wg jego doswiadczenia może być najlepszy. 4. Mój lekarz jest odpowiedzialny i sprawdziłam to wielokrotnie, nie tylko z resztą ja 5. jestem niestety lub "stety" osobą ktora zawsze broni ludzi, ktorych zna dobrze i kiedy jestem do kogos przekonana w 100% będe go bronić, a moj wet do takich należy. 6. Leki zawsze mogą nie zadzaiłać tak jakbysmy tego chcieli i wynika to z powodu róznych spraw, jak już pisałam. Widocznie tzw rozmowa czy wywiad na ten temat nie byl wystarczający, ale ja tylko tam bylam osobą "sprzątającą" także powiedziałam lekarzowi co wiem i tyle. Nie bylam przy calej rozmowie. Nie będe się rozisywać ale ostatnio, tzn jakieś poł roku temu, od mojej ciotki lekarki dostalam lek na grypę, wg niej rewelacyjny a mnie ten lek zwalił z nóg, nie byłam w stanie chodzić do pracy ani myśleć, koleżanka spytala co biorę, że tak fatalnie się czuję i okazało się że ona kiedyś też brała ten lek i reakcja byla podobna. Po odstawieniu leku poczułam się jak nowo narodzona. I co, mam ocenić ciotkę jako fatalna lekarkę? Jakiś składnik leku na część osób działa okropnie i na mnie też tak podzialał. 7. Niestety gdy się pracuje na własny rachunek, tworzy się coś od początku i nie wszystko można przewidzieć - gdy gazety wypisuja że jest kryzys i wszyscy "pójdziemy z torbami" - ciężko się nie denerwować i nie łykać środkow uspokajających, uwierz mi, jestem osobą dosyć mlodą - chyba - i czasami ciężko mi bez pomocy i wsparcia, samotnie przetrwać to, co się dzieje. Mogę liczyć tylko i wyłącznie na siebie, stąd też persen. Poza psami wspolpracuję też z fundacją od staruszkow, ludzi chorych na gościec, dzieci. robię co mogę. Zawiozlam Karolę do najporządnieszego weta i czlowieka w tej dziedzinie jakiego znałam. Dlatego przykro mi, że ktos go obraża. Nikt z nas nie jest nieomylny. Nie proszę nikogo o pomoc i jej nie oczekuję. Nie mam sponsora bogatego ani meża, ktory zapłaci za mnie jak mi coś nie wyjdzie, np rachunki. Wszystko muszę sama sobie zorganizować. Dlatego ludzie, jakich sobie dobieram do wsółpracy muszą być wg mnie takimi, na jakich mogę liczyć w 100%. Taki jest mój wet. Twoje życzenia odczytuję jako szczere, dziękuję i pozdrawiam. Obyśmy mieli tylko takie problemy.....kolejne dalmaty czekaja na domek, to jest przerażające. |
||||||||||||||
|
kate
Aktywność na forum
|
a ci, którzy do mnie ostatnio dzwonili w sprawie adopcji to byli ludzie, ktorzy nie powinni mieć nawet kwiatkow doniczkowych.....chcą dalmata i go znajdą na allegro w sensie z "lewej" wylęgarni. To jest problem prawdziwy. Bo za chwilę bedzie trzeba robić interwencje....
|
||||||||||||||
|
Kiniucha1982
Aktywność na forum
|
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Kiniucha1982 dnia Śro 10:47, 14 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy |
Kiniucha1982
Aktywność na forum
|
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Kiniucha1982 dnia Śro 10:46, 14 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy |
Danka i Heroina
.
|
Kiniucha, mimo że jestem całym sercem po Twojej stronie, jako moderator zaznaczam że Twoje posty są na granicy. Wiem że to dla Ciebie trudne, jak widzisz sama swój post moderowałam dobre 18 razy, ale próbuj pisać spokojniej.
Po drugie, co prawda regulamin nie zabrania przeklinać, ale oszczędzaj dosadne słowa. Trzymaj się babko, jesteśmy z Tobą Idę dalej WOŚP-ować. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Danka i Heroina dnia Nie 14:07, 11 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy |
barbra
Aktywność na forum
|
Kate, wybacz, ale Twoja argumentacja zupełnie mnie nie przekonuje, przykro mi.
Padło tu już tyle niepotrzebnych słów, że aby nie zaogniać tej dyskusji, wstrzymam się od komentarzy. Dziękuję za rozmowę, pozdrawiam i dużo dobrego życzę Barbara Kiniucha i naprawdę mocno trzymam kciuki za Ciebie, córcię i Gaję, pozdrawiam Barbara |
||||||||||||||
|
kate
Aktywność na forum
|
I jeszcze a propos weta.....świat jest mały....rozmawiałam dziś z naszą Bunią,
( nie rozmawialam z nią od wielu miesięcy) wg niektórych jest naszym guru jeśli chodzi o leczenie dalmatów. I coż sie okazało, jej guru i lekarzem, od którego się wszystkiego nauczyła i wszystko mu zawdzięcza jest akuratnie mój wet. Byłam w szoku, ze akurat ona go zna. U niego pracowała i u niego wszystkiego sie nauczyła. Z resztą bedzie pomagal pieskowi z Józefowa. Bez marży, z paczką darmową i wiedzą gratis. Dlatego rozmowa na temat jego kompetencji, doświadczenia i usług jest w tej chwili bezsensowna. Z resztą Bunia tez stosowała podany dla suni Karolki lek swego czasu. W tej chwili nie poleca w ogóle leków na uspokojenie. Więc jednak może w sprawie leków dla zwierząt niech rozmawiają zwierzęcy lekarze? Mam nadzieję że Karolka szybko wysterylizuje sunię i że wszystko ułozy się tak jak trzeba. Sunia i tak ma już super domek i jest kochana. jest jej ciepło i dobrze, to najważniejsze, jest bezpieczna. Pozdrawiam wszystkich dyskutujacych lekarzy weterynarii. I Karolu, akurat nikomu nie pomagaliśmy tak jak Tobie, uwierz, nikomu - oczywiście to nasz obowiązek wg mnie, nie będe wypominać, ale ja też jechałam z Toba w sylwestra do weta i w wigilję. Nie uważam tego czasu za zmarnowany. I jak bedzie trzeba to pojadę kiedy chcesz, tylko daj znać. Uratowałaś dwie sunie i tylko Tobie życie zawdzięczają ale jak już napisałam wcześniej lekarz to nie matematyk i lek może podzialac nie do końca tak jakbysmy tego chcieli. Nie obrażaj sie i nie zlość ale każdy lekarz dziala wg standartów i doswiadczenia ktorego nabył. Bunia mowila o conajmniej 30 letnim doswiadczeniu naszeo weta, niech Cię nie zwidzie skromna klinika w jakiej bylaś, on ma jeszcze jedną, która z racji "wypasienia" jest droższa dlatego jak nie trzeba to do niej nie odsyla. I nawet nie o Ciebie mi chodzi w kwestji obrażania tylko o ogolne wypowiedzi ludzi, którzy się nie znają tylko gadają żeby gadać. Nie unoś się dumą i honorem, Karola, zawsze mozesz liczyć na pomoc, tylko daj znac. na dalmatka z Jozefowa wywaliłam juz 300zł a jeszcze tydzień nie minął, uwierz, mi nie jest mi łatwo. I wywalę jeszcze.....nie stac mnie na to. Nie mam na swój zus a psu pomogę. I nie mogę liczyć na czyjąś pomoc a na naszym koncie pustki. Pozdrawiam. |
||||||||||||||
|
Danka i Heroina
.
|
Proponuje żebyś w ogólę pomyślała. Obrażasz osobe dużo starszą(jeśli już tak Ci zależy na metryce) , doświadczoną, obytą z rasą i robiącą dla niej bardzo dużo. Jej jedyny problem polega na tym że niema zamiaru wdawać się w szczeniackie pyskówki pt. "ja wiem lepiej, wy się nie znacie". Mówię tu o Rencze. Całe ratowanie pseudo-dalmatów będzie tylko walką z wiatrakami bez osób które naprawdę się znają na rasie, popularyzują ją w jej czystej formie. Nie będzie r=r bez rodowodowych psów, które widać i które w profesjonalnych środowiskach kynologicznych reprezentują rasę. To nie jest forum adopcyjne a miłośników rasy. Doceniam co robisz, ale to nie czyni Cię świętą. Nie pozwolę obrażać osób które tyle robią dla dalmatyńczyków i ich popularyzacji. Sprawa nr. 2. Nie mogę /na prawach moderatora/ tego zakazać, ale proszę jako człowiek. Bunia ma coś do powiedzenia, nie potrzebuje pośredników. Jednak nie mieszajmy jej do forumowych awantur w pod koniec ciąży. Temat stoi nie ruszony, nie ucieknie. Nazwisko Weterynarza nie jest nigdzie podane. Skoro Kiniucha wycofała się z dyskusji (wnioskuje po usuniętych postach) , zamykam temat. Bunia, PW do mnie lub któregokolwiek moderatora i Ci odblokuje. |
|||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Danka i Heroina dnia Śro 14:40, 14 Sty 2009, w całości zmieniany 16 razy |
fusy..... plusy..... i minusy..... |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.