Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
aga
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Górny Śląsk

Mój FIGO lubi spacery i jeść!!!
Moja mama go rozpieszca jedzeniem ale na szczęście trzyma linę!
Nienawidzi jazdy autem,kąpieli,czesania...
Boi się mopa, klapaczki na muchy,odkurzacza,weża z wodą...
Ale jest słodki i kocha jak się z nim bawię i rzucam patyki i jego zabawki.
Zobacz profil autora
aga
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Górny Śląsk

Mój Figo nie lubi wody, odkurzacza, motorów, rowerów ,piwa , suchej karmy...
A co lubi? Hm... głaskanie, rozpracowywanie plastikowych butelek,zabawe z psami , które lubi(DORA I NERO), a tak w ogóle to lubi najbardziej na swiecie SPACERY!!!
Zobacz profil autora
Ewa&Marcin


Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa-Ursynów

Moja Czika lubi spacery oraz zabawe z przyjaciolmi ( psami ) dużo śpi oraz lubi to co kazdy pies jesc, ale najwazniejsza z tego wszystkiego jest zabawa na swiezym powietrzu:)
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Mój Mędruś znalazł nowe hobby Laughing . Porwał dzisiaj woreczek z buraczkami czerwonymi i wymalował nimi ściany podłogę i siebie. Blue_Light_Colorz_PDT_02 . Artystyczna dusza jak się patrzy Wsciekly . W tej chwili trochę odbiega od wzorca. Jest białoczerwony w czarne kropki Wesoly .
Zobacz profil autora
agata7


Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Moja Figa uwielbia spacery,często samotne wypady, zabawy w ogrodzie, a najlepiej czuje się na swoim fotelu. Lubi również jeść, jeść, i jeść.W zasadzie wszystko co się da, z wyjątkiem ryżu i długiego makaronu i sera białego.
Nic tu oryginalnego, jak każdy pies ceni sobie ruch, wolność i pełna miskę.
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Następne hobby Mędrusia. Zwalanie z nóg 130 kg faceta. To pistolet nie pies. Jak on to zrobił to do tej pory się zastanawiamy. Dobrze że to znajomy bo byśmy sie musieli dłuuugo tłumaczyć. Najgorsze było podnoszenie gościa
Zobacz profil autora
Dotty
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Hobby Dottkowe to polowanie na Baskila Confused
Zobacz profil autora
elka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Fux najbardziej lubi jeść... najchętniej wszystko co się da... lubi mi zwiewać na spacerkach daleko daleko... lubi także jeść ... plastikowe butelki to ulubiona zabawka ale też za patykami biegać lubi... no i jeść oczywiście lubi... fotografować lubi się bardzo... no i jeść szczególnie lubi... wkradać się nocą do naszego wyrka, podkradać ciastko ze stołu kiedy nikt nie patrzy... no i lubi bardzo jeść... nie lubi za to kompieli domowej, Twisted Evil wyczesywania sierści Wsciekly i wracać do domu ze spacerów Mad ... a czy pisałam już że bardzo lubi jeść ??????? Wesoly Wesoly Wesoly
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Wesoly Wesoly Wesoly Wesoly Wesoly
Zobacz profil autora
kimidori
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

Fux to ewenement!! Nasze dalmaty nie cierpią jeść!!!!!!!!!1 Zwłaszcza moja Gloria. Najchętniej by wogóle nie jadła, nie żebrała o jedzenie, nie kradła ze stołu czy blatu w kuchni, nie łaziła w godzinie posiłku pod szafą z jedzeniem....najchętniej... gdyby nie fakt, że ma słabość do jedzenia!!!
DALMATY TO KONESERZY MISKI!!
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

kimidori napisał:
Najchętniej by wogóle nie jadła, nie żebrała o jedzenie, nie kradła ze stołu czy blatu w kuchni, nie łaziła w godzinie posiłku pod szafą z jedzeniem...

I nie szukałaby bułek w ziemi Cool
Zobacz profil autora
kimidori
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

Ach Paulinka, święta racja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak mogłam zapomnieć o hobby mojej Glorii!?!?!?!
I nie szukałaby bułek w ziemi!!!
Zobacz profil autora
kamilka91
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

Mika uwielbia jeść, uciekać na spacerach Wsciekly biegać w domu za piłką, przynosić-ale nie oddawać! Zmieniać barwę piłek tenisowych (tzn. obgryzać je z tego zielonego i zostawiać samą gumę) Lubi skakać na ludzi i inne psy. Czesanie.
Może całymi dniami leżeć na balkonie i się 'opalać' (wchodzi tylko na parę minut żeby ochłonąć Very Happy). Poza tym bardzo chętnie na spacerze gania za kijkami i obgryza je, chociaż wiem, że to niezdrowe, ale nie mogę się jej oprzeć jak tak mnie prosi...
A jeśli chodzi o jedzenie to uwielbia kosteczki, psie ciasteczka, owoce, warzywa, suchy chleb. Wszystko jej smakuje, tak jak mi zresztą. Obie nie lubimy tylko kukurydzy z puszki Wesoly Pić lubi colę, szampan Piccolo, wodę z kałuży albo z doniczki (pomimo tego, że w misce pełno 'normalnej' wody).

Nienawidzi kąpieli w różnego typu naturalnych zbiornikach wodnych (np. w kałuży Jezyk), a także przymusowego kąpania w domu.
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

kamilka91 napisał:
Poza tym bardzo chętnie na spacerze gania za kijkami i obgryza je, chociaż wiem, że to niezdrowe, ale nie mogę się jej oprzeć jak tak mnie prosi...

Czemu ganianie czy obgryzanie kijków jest niezdrowe? Zaciekawiło mnie to Wesoly


Ostatnio zmieniony przez plinka dnia Sob 23:57, 28 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
kimidori
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

Moja Zuzia kiedyś rzuciła się na rzucony jej patyk a że był długi to jakoś tak nieszczęśliwie upadł, że wbił się w śnieg no i Zuzia wbiła go sobie w podniebienie. Trochę krwi się polało, pisk i strach przed patyczkiem.
Mojego znajomego psica, podobnie rzuciła się w pogoń i nadziała się na patyk przebijając sobie skórę i milimetry od tchawicy.
No i do tego drzazgi z patyków też chyba nie są bezpieczne.
Może Kamilka ma jeszcze coś innego na myśli.
Zobacz profil autora
Hobby Waszych Dlmatyńczyków
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 4  

  
  
 Odpowiedz do tematu