aga
Aktywność na forum
|
Mój FIGO lubi spacery i jeść!!!
Moja mama go rozpieszca jedzeniem ale na szczęście trzyma linę! Nienawidzi jazdy autem,kąpieli,czesania... Boi się mopa, klapaczki na muchy,odkurzacza,weża z wodą... Ale jest słodki i kocha jak się z nim bawię i rzucam patyki i jego zabawki. |
||||||||||||||
|
aga
Aktywność na forum
|
Mój Figo nie lubi wody, odkurzacza, motorów, rowerów ,piwa , suchej karmy...
A co lubi? Hm... głaskanie, rozpracowywanie plastikowych butelek,zabawe z psami , które lubi(DORA I NERO), a tak w ogóle to lubi najbardziej na swiecie SPACERY!!! |
||||||||||||||
|
Ewa&Marcin
|
Moja Czika lubi spacery oraz zabawe z przyjaciolmi ( psami ) dużo śpi oraz lubi to co kazdy pies jesc, ale najwazniejsza z tego wszystkiego jest zabawa na swiezym powietrzu:)
|
||||||||||||||
|
bea
.
|
Mój Mędruś znalazł nowe hobby . Porwał dzisiaj woreczek z buraczkami czerwonymi i wymalował nimi ściany podłogę i siebie. . Artystyczna dusza jak się patrzy . W tej chwili trochę odbiega od wzorca. Jest białoczerwony w czarne kropki .
|
||||||||||||||
|
agata7
|
Moja Figa uwielbia spacery,często samotne wypady, zabawy w ogrodzie, a najlepiej czuje się na swoim fotelu. Lubi również jeść, jeść, i jeść.W zasadzie wszystko co się da, z wyjątkiem ryżu i długiego makaronu i sera białego.
Nic tu oryginalnego, jak każdy pies ceni sobie ruch, wolność i pełna miskę. |
||||||||||||||
|
bea
.
|
Następne hobby Mędrusia. Zwalanie z nóg 130 kg faceta. To pistolet nie pies. Jak on to zrobił to do tej pory się zastanawiamy. Dobrze że to znajomy bo byśmy sie musieli dłuuugo tłumaczyć. Najgorsze było podnoszenie gościa
|
||||||||||||||
|
Dotty
Aktywność na forum
|
Hobby Dottkowe to polowanie na Baskila
|
||||||||||||||
|
elka
Aktywność na forum
|
Fux najbardziej lubi jeść... najchętniej wszystko co się da... lubi mi zwiewać na spacerkach daleko daleko... lubi także jeść ... plastikowe butelki to ulubiona zabawka ale też za patykami biegać lubi... no i jeść oczywiście lubi... fotografować lubi się bardzo... no i jeść szczególnie lubi... wkradać się nocą do naszego wyrka, podkradać ciastko ze stołu kiedy nikt nie patrzy... no i lubi bardzo jeść... nie lubi za to kompieli domowej, wyczesywania sierści i wracać do domu ze spacerów ... a czy pisałam już że bardzo lubi jeść ???????
|
||||||||||||||
|
bea
.
|
|
||||||||||||||
|
kimidori
Aktywność na forum
|
Fux to ewenement!! Nasze dalmaty nie cierpią jeść!!!!!!!!!1 Zwłaszcza moja Gloria. Najchętniej by wogóle nie jadła, nie żebrała o jedzenie, nie kradła ze stołu czy blatu w kuchni, nie łaziła w godzinie posiłku pod szafą z jedzeniem....najchętniej... gdyby nie fakt, że ma słabość do jedzenia!!!
DALMATY TO KONESERZY MISKI!! |
||||||||||||||
|
plinka
.
|
I nie szukałaby bułek w ziemi |
||||||||||||||||
|
kimidori
Aktywność na forum
|
Ach Paulinka, święta racja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak mogłam zapomnieć o hobby mojej Glorii!?!?!?!
I nie szukałaby bułek w ziemi!!! |
||||||||||||||
|
kamilka91
Aktywność na forum
|
Mika uwielbia jeść, uciekać na spacerach biegać w domu za piłką, przynosić-ale nie oddawać! Zmieniać barwę piłek tenisowych (tzn. obgryzać je z tego zielonego i zostawiać samą gumę) Lubi skakać na ludzi i inne psy. Czesanie.
Może całymi dniami leżeć na balkonie i się 'opalać' (wchodzi tylko na parę minut żeby ochłonąć ). Poza tym bardzo chętnie na spacerze gania za kijkami i obgryza je, chociaż wiem, że to niezdrowe, ale nie mogę się jej oprzeć jak tak mnie prosi... A jeśli chodzi o jedzenie to uwielbia kosteczki, psie ciasteczka, owoce, warzywa, suchy chleb. Wszystko jej smakuje, tak jak mi zresztą. Obie nie lubimy tylko kukurydzy z puszki Pić lubi colę, szampan Piccolo, wodę z kałuży albo z doniczki (pomimo tego, że w misce pełno 'normalnej' wody). Nienawidzi kąpieli w różnego typu naturalnych zbiornikach wodnych (np. w kałuży ), a także przymusowego kąpania w domu. |
||||||||||||||
|
plinka
.
|
Czemu ganianie czy obgryzanie kijków jest niezdrowe? Zaciekawiło mnie to |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez plinka dnia Sob 23:57, 28 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy |
kimidori
Aktywność na forum
|
Moja Zuzia kiedyś rzuciła się na rzucony jej patyk a że był długi to jakoś tak nieszczęśliwie upadł, że wbił się w śnieg no i Zuzia wbiła go sobie w podniebienie. Trochę krwi się polało, pisk i strach przed patyczkiem.
Mojego znajomego psica, podobnie rzuciła się w pogoń i nadziała się na patyk przebijając sobie skórę i milimetry od tchawicy. No i do tego drzazgi z patyków też chyba nie są bezpieczne. Może Kamilka ma jeszcze coś innego na myśli. |
||||||||||||||
|
Hobby Waszych Dlmatyńczyków |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.