 |
barbra
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Maj 2007 |
Posty: 762 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 22:06, 06 Lut 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Teti_Ania_Marcin napisał: | A teraz teti w nowej obroży, Naprawde polecam każdemu. Lebsza kontrola nad psem jak na zwykłej obrozy, i kolczatce... |
W grudniu pisałeś, że ładnie chodzi na smyczy, a teraz wspominasz o kolczatce , prezentujesz "uzdę" , nie wierzę, że nie potrafisz jej nauczyć chodzenia w zwykłej obroży, a więc do dzieła, uda się, zobaczysz, czego życzę gorąco i pozdrawiam
Malutka śliczna 
|
|
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Danka i Heroina
.

Dołączył: 15 Mar 2006 |
Posty: 972 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Katowice Płeć: Kobieta |
|
 |
Wysłany: Sob 10:59, 07 Lut 2009 |
|
 |
|
 |
 |
a Ty spróbujesz go zatrzymać szarpiąc |
Na halterze nie wolno w ogóle szarpać.
Ale wiesz, ze po jakimś czasie nauczy się ciągnąc na uździe ( kantarku) |
Potwierdzam
, nie wierzę, że nie potrafisz jej nauczyć chodzenia w zwykłej obroży, a więc do dzieła, uda się, zobaczysz, czego życzę gorąco i pozdrawiam |
Podpisuję się pod tym. Ciotka ma zwyczajną, szeroką na 3 cm. obroże
Kantarki są fajne, ale do nauki. Poza okresem nauki haltera używałam gdy np. byłam chora i się b. słabo czułam, albo jak musiałam wyprowadzać dwa dalmaty na raz (w tym jeden nie mój).
|
Ostatnio zmieniony przez Danka i Heroina dnia Sob 20:12, 07 Lut 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Frodolencja
Aktywność na forum

Dołączył: 09 Lip 2008 |
Posty: 605 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 1/3
|
Skąd: Ze wsi :) Płeć: Kobieta |
|
 |
Wysłany: Sob 22:52, 07 Lut 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Teti_Ania_Marcin napisał: |
Poradzcie mi jak mam ja oduczyc ciagnac. Raz ciągnie a raz nie...
A moze zakładac zwykła obroze i kantarek i na dwuch smyczach ja trzymac, i tak ja nauczyc... Czekam na porady Pozdrawiam |
Teti_Ania_Marcin, ja Wam powiem jak ja nauczyłam nie szarpać swojego Kropka. Fakt, jeszcze nie weszliśmy w poziom zaawansowany ( wszystkie psy obszczekują sąsiada a Frodo grzecznie NIE CIĄGNIE ), ale myslę, ze to kwestia czasu.
Uczyłam bez kantarka.
A więc: masz
-kliker w jednej dłoni i smakołyki w drugiej
- Dalmatyńczyka na smyczy ( ewentualnie w katarku również)
level I
Jesteś na dworze, ruszasz... być może Maleńka zaczyna natychmiast lecieć przed siebie, nie bacząc, że wlecze za sobą właściciela z drugiego końca smyczy - nieważne, Ty starasz się hamować.
Nic nie robisz i NIE MÓWISZ. czekasz w napięciu aż mała odwróci wzrok w Twoją stronę. Gdy tylko to zrobi klik i smakołyk.
Znowu ruszasz dalej...i znowu wyczekujesz jej spojrzenia w Twoją stronę - każde, choćby nie wiem jak krótkie spojrzenie rzucone tobie musi zostać natychmiast nagrodzone kliknięciem i smakołykiem.
już po o pierwszej próbie zauważysz ( po jakiś 10 takich kliknięciach), ze Mała coraz częściej zerka na Ciebie.
U mnie Frodo już na drugiej sesji ( druga sesja może nastąpić , dajmy na to, 1h godzinę po pierwszej - nie wcześniej. Daj psu odpocząć.
Ale może to nastąpić nawet na drugi dzień - to zależy od Ciebie, jak szybko chcesz widzieć rezultaty
praktycznie truptał sobie obok mnie i co chwilę zerkał na mnie. bardzoo często to robił.
Na początku dawaj psu takie 'fory" niech sobie zerka często i niech się "cieszy"
Teti zacznie z czasem chodzić sobie luźno, ale nie będzie ciągnęła.
Pamiętaj jednak, żeby zawsze zatrzymywać się, gdy ona próbuje ciągnąć i czekać na jej "wzrok". Wtedy nagradzasz i ruszasz dalej.
Po pewnym czasie Maleńka będzie w stanie przejść obok Ciebie znanym Wam terenem, bez ciągania, chodząc sobie luźno na smyczy, wąchając, sikając itd. ale nie ciągnąc, co jakiś czas zerkając ku Tobie.
level II
gdy to opanujecie, ruszcie na nieznane Wam tereny, gdzie jest pełno 'rozproszycieli" - nowe miejsce to nowe zapachy, nowe psy, nowi ludzie. Tam, gdzie nie była, lub bywa rzadko.
Oczywiście wtedy poprzeczka sie zdecydowanie podnosi, bo pies jest bardzo podniecony, dlatego musisz sowicie wynagradzać każde zerknięcie na ciebie, mimo,z ę gdzieś w oddali lata pies. Dobrze by było, gdybyś nagradzał ją co jakiś czas, za to, ze Teti idzie grzecznie obok Ciebie ( po warunkiem,z ę będzie tak grzeczna, w co szczerze wątpię, przynajmniej nie an początku tego II levela ).
trzymam kciuki.
Pamiętaj, żeby się zbytnio nie śpieszyć z przestawianiem proga trudności na wyższy, bo cała Wasza praca może rypnąć.
Looknij sobie jeszcze na to :
http://www.youtube.com/watch?v=iWllylfGyPA&eurl=http://www.wesolalapka.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=133&Itemid=120
Pozdrawiam serdecznie!
Pati

|
|
 |
 | |  |
Frodolencja
Aktywność na forum

Dołączył: 09 Lip 2008 |
Posty: 605 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 1/3
|
Skąd: Ze wsi :) Płeć: Kobieta |
|
 |
Wysłany: Sob 22:59, 07 Lut 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Ach, chciałam dodać, ze kantarek może być tutaj o tyle pomocny, że gdy Teti przyjdzie do głowy ciągnąc, kantarek automatycznie ją "skarci" ( nacisk na kufę psa to kara przywołująca do porządku w relacjach pies-pies). Wtedy psina oczywiście sie zatrzyma i być morze szybciej zerknie na Ciebie.
Ale to wszystko. Po prostu bez kantara może trochę potrwać zanim Mała zakapuje,z ę jak ciągnie i jak sie stoi to znaczy,z ę trzeba looknąć na Pana.
Po jakimś czasie zamiast lookac zacznie od razu podbiegać do Ciebie na samo zatrzymanie się ( Ty nagradzasz i ruszacie dalej),a na the end
( wcale nie tak odległy jak sie wstepnie wydawać by mogło )
całkowicie zrezygnuje z szarpania, bo stwierdzi,z ę szybciej dojdzie tam gdzie chce, jeżlei nie bedzie szarpać, bo gdy szarpie to Pan sie zatrzymuje.
Metoda klikerowa to ZERO PRZEMOCY, pies uczy się sam, w pewien sposób udowadnia sobie
"jej, ale jestem cwany! nauczyłem Pana jak ma mnie prowadzać na smyczy"
Powodzenia 
|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 12 z 16
|
|
|
|  |