 |
 |
|
 | |  |
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
plinka
.

Dołączył: 19 Lut 2006 |
Posty: 2734 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Białystok |
|
 |
Wysłany: Czw 15:19, 27 Gru 2007 |
|
 |
|
 |
 |
marcela napisał: |
A ja uważam że idealnie... |
Bardzo możliwe, pewnie widziałaś Maxa na żywo w tym kagańcu, więc możesz coś powiedzieć, ja widzę tylko to co na zdjęciu i rzeczywiście wygląda jakby kaganiec był dobrze dopasowany do psa.
Nie twierdzę, że kaganiec jest zły na Maxa czy coś takiego tylko, że metalowy "koszyk" nie jest dobry na zimę.
marcela napisał: | I nie przesadzajmy.
(zaraz mi napiszesz bo śnieg się przykleja do niego...).
Nie popadaj trochę w przesadę, bo gdyby nie musiał nosić to by nie nosił i tyle... |
Śnieg się do KAŻDEGO kagańca przykleja.
I nie "popadam w żadną przesadę" mało mnie to obchodzi czy czyjś pies nosi kaganiec czy nie, czy musi nosić czy nie musi - to indywidualna sprawa właściciela.
Ale jak już ktoś zakłada psu kaganiec to ważne oby był odpowiednio dobrany i dopasowany (piszę w tym momencie ogólnie, nie mając nikogo na myśli!) - tylko wtedy nie przeszkadza psu i zwierzę czuje się w nim komfortowo - co moim zdaniem jest najważniejsze.
marcela napisał: | Widocznie Nicola stwierdziła, że kaganiec Maks ma mieć metalowy a nie skórkowy. |
Widocznie tak.
P.S. Ale poza tymi dwoma jest jeszcze mnóstwo innych rodzajów kagańców.
marcela napisał: | Zresztą skórkowy jak przemoknie staje się sztywny i nie wygodny. |
i wygląda jak szmata i jeszcze śmierdzi Ale poza tym jest fajny, bo jest lekki, wygodny i spełnia swoją rolę
........................................................................................................
nicol napisał: |
W miejscach publicznych gdzie chodzi dużo ludzi jest obowiązek zakładania kagańca, tam gdzie biega ustronnie jak widać go nie ma. |
Rozumiem, u nas psy bez względu na to czy jest w danym miejscu dużo ludzi czy nie muszą chodzić w kagańcu i na smyczy, ale my się różnie do tego stosujemy
nicol napisał: | Zresztą inne psy z forum też noszą kagańce metalowe. Ma on podbity środek filcem i może otwierać w nim sobie pyszczek mając jeszcze miejsce. |
Do metalowego kagańca ogólnie nic nie mam Sama na taki polowałam od dłuższego czasu, ale nie mogłam znaleźć odpowiedniego, bo Mika ma jakiś dziwny pysk niewymiarowy
Chodzi o to, że metalowy kaganiec nie jest dobry na zimę, bo metal szybko marznie, robi się lodowaty i gdy taki b. zimny metal dotyka psiego pyszczka nie jest to dla psa przyjemne, wręcz przeciwnie.
Ale pewnie Max długo w tym kagańcu nie chodzi
A tak poza tym fajne fotki śniegowe
U nas śniegu nie ma 
|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 25 z 37
|
|
|
|  |