MIKA - mój największy skarb - Łaciata Strona FORUM

Śliczne zdjęcia,bo śliczny dalmat
Ups..
dalmatka Wesoly

Ucałuj mocno kropkowanego stwora w sam czubek nosa od nas,tak po kropkowemu Very Happy

Ucałuje w nos Wesoly

marcela - załóż osobny wątek dla swojej kropki, bo ten jest dla Miki.

A tak poza tym to coś Suczy jeden fafelek spuchł Confused

pAuLiNka masz bardzo ładną dalmatynkę

tak tak paulinko założe tylko wczoraj tak sobie próbowałam wklejać i tak wkleiłam ale ja je zaraz wykasuję

Na zdjęciu nie zauważyłam Sad

Bo te zdjęcia były wcześniej robione, gdzieś pod koniec stycznia Mruga

A ten fafelek taki jakiś w jednym miejscu twardy się zrobił jakby tam pod skórą jakaś kulka twarda była Confused

no nic będę Sucz obserwować i jak nie przejdzie to - wet Confused

Ja już tak mam, że jak tylko coś sie z Miką dzieje to straaaasznie się boje i panikuje

Kiedyś wracam ze szkoły... patrze a tu Mika na łebku ma jakieś guzki... normalnie wesoła jest, przywitała mnie - ale te guzki...
Od razu spanikowałam, smycz w ręke i cała zapłakana biegiem do weta. Najlepsza klinika (tam gdzie chodzimy) jakieś ponad 30 min drogi z buta, a ja biegiem na skróty z psem - aby szybciej Mruga

Tak jakoś dziwnie ale ode mnie do tej kliniki nie ma dobrego połączenia autobusowego Confused

więc musiałam na pieszo iść...
Zachodze do weta - już sobie wcześniej po drodze, ubzdurałam że to pewnie jakiś nowotwór a to sie okazuje, że prawdopodobnie na coś ma alergie Laughing

dostała 2 zastrzyki i do wieczoraj juz śladu po guzkach nie było Laughing

no ale się strachu najadłam Twisted Evil

Paulinko masz piękną sunię i wcale się nie dziwię,że tak się o nią martwisz.
Mam to samo! Od razu zauważam każdą anomalię w zachowaniu i wyglądzie
mojego psa.No bo przecież on się nam nie poskarży, co najwyżej jeszcze
głębiej spojrzy w oczy... a my jesteśmy po to,żeby wiedział,iż zawsze mu pomożemy.Tak trzymaj.Pozdrawiamy-ja +Hektor.

Wysłany: Pią 14:47, 02 Mar 2007

ja tak samo reaguje jaj cos niepokojacego zauwaze u swojej Zarunii Laughing

Wysłany: Pią 17:48, 02 Mar 2007

haha ja tez tak mam chyba wszyscy tak mamy cykorzymy sie bez potrzeby czasem Wesoly

Wysłany: Pią 18:11, 02 Mar 2007

Mam to samo Wesoly

taki już odruch normalnych ludzi.... Przecież te nasze kochane kropeczki to nasze dzieci! Jak tu sie nie martwić??
Szkoda ze nie wszyscy tak mają Smutny

Wysłany: Śro 13:47, 07 Mar 2007

A może nasze forum w czymś pomaga?Przecież często zaglądają tu goście
i czytają co piszemy.Edukacji nigdy dość!!!Może zmienimy czyjś stosunek do zwierząt,który w naszy PIĘKNYM KRAJU jest niehumanitarny... Zabawa

Wysłany: Czw 08:22, 15 Mar 2007

sunka śliczna i rzeczywiscie podobna do Zojci . Tez jest duzo nakrapiana ja takie lubie. Zdecydowanie.

Wysłany: Czw 10:30, 15 Mar 2007

Fajowa psina:D Super zdjątka!!!!!!Chcemy więcej:D Będę częstym gościem!!!!!

A co do mieszkania w bloku to jestem zdania, ze to nie jest ważne cy się mieszka w bloku czy w domu z ogrodem, ważna jest aktywność.Chyba już ktoś coś podobnego napisał, może być pies w domu z ogrodem, który siedzi ciągle w domu, i wychodzi tylko na siku, a może być też pies w bloku, który chodzi na dłuuugie spacery - wszystko zależy od człowieka, trzeba być tylko odpowiedzialnym:)A widzę, że Ty wiesz co zapewnić swojej pupilce i tak trzymaj!!!!!Pozdrawiamy i ślemy całuski od kropkowej rodzinki:D

Wysłany: Czw 16:42, 15 Mar 2007

edhel poniekąd masz racje
pies który siedzi w ogrodzie nie zawsze biega, tyle ile powinien
i tutaj zgadzam się z tobą jak ktos lubi spacery (np. Ja)
to długo spaceruje z pieskiem i jest wybiegany! Wesoly

Wysłany: Czw 17:08, 15 Mar 2007

ja mieszkam w bloku a ciezko nas do domu ze spaceru sciagnąc i zuza nie narzeka. Przynajmniej mi jeszcze nic nie powiedziala Wesoly