Karol i jego rodzina - Łaciata Strona FORUM

Wysłany: Sob 13:55, 07 Mar 2009

Frodolencja napisał:

Wow...to się nazywa fascynacja: kocyk z dalmatem, kubraczek bobasa z dalmatem i obok dalmat Ok!

W końcu,to łaciate forum więc taki mały przemyt zrobiłyśmy Wesoly

A czworonożna Ciotka jako jedyna póki co ma wstęp do Marioli pokoju gdyż mam pewność,że jej nie rozdepcze pod kocykiem.

Bardzo uważa na Mariolcię i już zaczyna bronić przed kotem Sebastianem i Mrusiem.

Dobra mama by z niej była.

Mam nadzieję,że po sterylizacji już ciąży urojonej nie dostanie bo jeszcze by pewnie karmić chciała

Wysłany: Sob 17:34, 07 Mar 2009

bunia napisał:

Mam nadzieję,że po sterylizacji już ciąży urojonej nie dostanie bo jeszcze by pewnie karmić chciała

No generalnie po sterylizacji ryzyko wystąpienia ciąży urojonej maleje, tak słyszałam.

Hehhe...ale widok byłby zabójczy, Ciekawe jakie miasto Mariolka by założyła ( Romus i Romulus karmieni przez wilczyce złożyli sobie Rzym Laughing

)

Wysłany: Nie 20:35, 08 Mar 2009

Ubrałaś Buniu Mariolcie w łaty, więc Limba myśli ze to jej dzieciątko (nieważne ze takie wielkie!! i niepodobne) i jej matkuje Wesoly

A Mariolcia pięknie umaszczona Mruga

Buziale dla wszystkich łaciatych Mruga

Wysłany: Pon 01:07, 09 Mar 2009

No to nam "Szkodnik" rośnie. Na dumę rodziców i uciechę ciotek. Widać że cyc obfity bo mała rośnie jak na drożdżach.

A psiaki niech wiedzą!!!!! Nastaje nowe panowanie!!!!!

Wysłany: Wto 20:20, 10 Mar 2009

bea napisał:

A psiaki niech wiedzą!!!!! Nastaje nowe panowanie!!!!!

Ba! Prorocze słowa Wesoly

Krolewna w mercedesie na wycieczce
za miastem.

Oraz wraz z Karolkiem przy obiedzie Very Happy

przegenialne zdjecia.. przepiekna dziewczyneczka i psiaki oczywiscie;)... Mała milosniczka dalmatów niech nam rosnie zdrowo ku radosci Mamy kropek i ciotek:)wszystkiego naj naj

Witamy.
U nas same nudy jeśli można tak napisać.
Pyzunia rośnie jak na drożdżach i codziennie zaskakuje nas nowymi osiągnięciami.
Dzieciaki kradną zabawki i sprawdzają co jest w środku.
Mariola kocha wszystko,co w kropeczki,żywe lub pluszowe.
Chyba będą z niej ludzie.
Najmilsze i najcichsze chwile w domu

Zielono mi...,mama ściągaj tego pampersa ee.. było

Zabawa po kąpieli,proszę nie przeszkadzać

Mama faszeruje mnie marchewką

A tu ja i mama,niedługo ją przerosnę

Z gorszych wieści....
Laufer ma nowotwór kości.
Jak na razie ma dobry humor i apetyt .
Po ostatniej operacji i codziennych zastrzykach unika mnie jak ognia i nawet na spacer nie chce ze mną wychodzić
Crying or Very sad

Biedaczek.
Póki co nie cierpi,je i nie ma objawów przerzutów.
Trzymaj się dzielnie Lauferku,masz dopiero 9 lat.

Dołączył: 08 Mar 2007

Widzimy,że córcia rośnie jak na drożdżach Ok!

Rozmawiałam z p. Anią z Azylu. Mariolka ma ciągotki ku weterynarii. Ponoć operacje są fascynujące Confused

Lauferku trzymaj się.

Śliczna Mariolka rośnie na marchewce!! Tylko mama chyba coś z oczami nie tak ma bo nie trafia do buźki Mariolki tą marchewką tylko gdzieś na boki smaruje!!!
PS Fajną brykę macie. W tej łyżce to dzieciątko oczywiście jeździ??

Pozdrawiamy całą ferajnę i pytamy co u Laufera? Trzymamy kciuki!!

Nowotwory kości są w większej części złośliwe... I bardzo bolesne Smutny

Kurcze Lauferku... Smutny

Jak się mały czuje buniu?

Mariolka jest przepiękną dziewczynką Wesoly

Niestety Laufer już za TM Crying or Very sad

Musiałam pomóc mu odejść.
Panie Bartku dzwonię i nikt nie odbiera..
Nie pomogę póki co z Lasterkiem ale chciałam się czegoś więcej dowiedzieć.

Mój agresywny,poskromiony Karol

[IMG]http://img515.imageshack.us/img515/9329/pb110409.jpg[/IMG

Nie Buniu, to nie Karol, nie uwierzę Wesoly

Mariolka pięknieje ze zdjęć na zdjęcia Wesoly

Lauferku.... [`]

Niesamowite zdjęcia Wesoly

wujek Karol niańczy człowieki!!!!!!!!
Mariolcia rośnie jak na drożdżach.... czy ona czasami pieskom karmy nie wyjada? Wesoly

Laufer, odpoczywaj w spokoju. Smutny