Karol i jego rodzina - Łaciata Strona FORUM

Kropkowate śliczności !!! Wesoly

A gdzie reszta łobuzów?? Blue_Light_Colorz_PDT_02

niezły ten Karol hi hi hi hi
aaaa ta hipcia czyli rodwajler to chyba dwa hipcie bo nie ma co wielgaśna jest Jezyk

Bunia coś ty najlepszego zrobiła z tym Karolem? W bardzo krótkim czasie zniweczyłaś starania poprzednich właścicieli Laughing

. Z niedoinwestowanego umysłowo agresora zrobiłaś kropkową przytulankę akceptującą inne futrzaki. Oficjalnie wypisuję go z Klubu Kilerów. Nawet najmiejszego śladziku nie pozostawiłaś po wystających żebrach. Czyżbyś w sposób bardzo przemyślny zamordowała jedynego przyjaciela Karola z poprzedniego życia - tasiemca? (Lena mówiła że Karol tasiemca ma). Wszelkie moje przewidywania co do Karola się nie sptawdziły. I właśnie z tego powodu jestem strasznie zadowolona!!!!!!!!

Bea popłakałam się ze śmiechu Laughing

To prawda Karolek zachowuje się jak żywa maskotka.
Kiedy siedzi na posłanku ,a ja coś do niego mówię on stroji głupie miny,gada,marszczy wargi,podskakuje w miejscu i potrafi rozbawic największego smutasa Very Happy

Popisuje się chłopak.
Brdzo mi miło,że ktoś zauważył pewne zmiany w jego wyglądzie.
Teraz naprawdę ładnie wygląda.

Teraz kolej na Lidera.
Liderek,w domu Nynuś,to mój pierwszy dalmatyńczyk.
Trafił do nas w wieku 12 dni.
Miał byc uśpiony jako nadliczbowy,ale poprosiłam właścicielkę suni,aby z pośród tych do uśpienia zostawiła jednego dla mnie.
Powiedziałam,że zabiorę jak tylko otworzy oczy i tak też się stało.
Pierwszy dzień w naszym domu

Tutaj widac jak sobie rośniemy

I rośniemy

Liderka wykarmiłam "własną" piersią czyli butelką,karmienie odbywało się co 2-3 godziny.
Nynuś bardzo bługo był przy"piersi" gdzies tak do 10 tygodnia.
Ja masowałam mu brzuszek do siusiani i kupkania,uczyłam go chodzic itd.
Jednak Nynuś całym wtedy jeszcze malutkim serduszkiem pokochał Pańcia.
Ich miłośc trwa do dzisiaj.
Pierwszą psia nauczycielką była Hipcia.
Takie były początki

Tak jest teraz

Liderek jako szczeniak wyróżniał się uporem,dążeniem do celu za wszelka cenę i wręcz dokonałą pamięcią do osób,przedmiotów i pewnych sytuacji.
Za pańciem skoczył by w ogień,ja służę do zabwy i jetsem przez niego tolerowana.
To Lider zaszczepił we mnie miłośc do tej rasy.
Jego charakter mnie zafascynował.
Teraz Lider solo

Lala.
Któregoś ,sobotniego ranka oglądałam razem z Liderem tv3 program lokalny z naszego schroniska.
Prezentowali przerażonego dalmatyńczyka,na stole diagnostycznym...
Następnego dnia Lalunia była już u mnie.
Lala przez pierwszy tydzień była bardzo chora.
Nie jadła ,była barzdo apatyczna nie reagowała na nic.
Po 7 dniach wstapił w nią wraz z życiem prawdziwy szatan

To jedyne zdjęcie Laluni po 10 dniach pobytu u mnie

Kiedy nieświadomie próbowałam ją przytulic Lalunia po raz pierwszy mnie zaatakowała.
Odciągały ją dwie osoby.
Traz jestem juz ostrożniejsza i nie pozwalam sobie ,aż na takie czułości.
Lalunia również pokochała pańcia Wsciekly

Prawdę pisząc,to bogu dziękuję,że ona trafiła do mnie.
Z takim charakterem nikt nie mógł by sobie z nią poradzic.
Często jedynym rozwiązaniem jest kaganiec szczególnie w obecnosci pańcia.
Ktoś musiał robic jej krzywdę i niestety była to kobieta.
Lala w domowych pieleszach

Lala włóżku

Portrecik

Królewna

Na spacerku

Lalunia ma u nas dożywotnia emeryturę,pełną miche i dużo miłosci.
Mam nadzieję,że choc w ten sposób wynagrodzimy jej wczesniejsze życie.
Adopcja Laluni pokazała mi jak strasznie dalmatynczyki znoszą pobyt w schronisku.
W jaką depresje popadają.
To przez nią zaczęłam pomagac dalmatyńczyką ,które trafiają w tak straszne miejsca jakimi są schroniska.
Później wielokrotnie potwierdzały się moje obawy.
Niestety nie zawsze mogłam zdążyc z pomocą...

No to całe zoo kropek Mruga

Piękne dalmaśki!

Dziękuję Aniu Wesoly

Zapomniałam dopisac,ze Liderek w kwietniu skończy 4 latka,a lalunia ma ich już 12.
Ale ,to dla nas naprawdę nieważne Very Happy

Kilka dni temu policzyłam moje kropki...
Wyszło 7 ogonów.
Powoli ,też je przedstawię.
Aktualnie dwa szukaja domów Dino i Limba -Bimba.
Pokażę Wam też inne kropki,które wyciagnęłam ze schronu i juz są w nowych domach.
Szkoda,ze czasu wciąż mi brakuje Confused

Cuda po prostu Heart

A tak na pierwszy rzut oka jak otworzyłam tą stronke i zobaczyłam Liderka nie czytając jeszcze opisów myślałam, że Ci się szczeniaki urodziły Mruga

Dołączył: 15 Mar 2006

Wspaniała galeria Buniu. Wesoly

Pełna miłości. Odrazu sloneczko swieci jak sie tu zagląda. Czekamy na C.D.

Przepiękny... Czy wszystkie dalmatyny lubią wyklepywanie dupci? Moja to wręcz uwielbia Wesoly

Jak sobie Lala radzi z resztą towarzystwa?

kimidori
Radzimy sobie jakoś,to tylko kwestia przyzwyczajenia.
Na dzisiaj mam kilka świeżych,choc pomieszanych fotek.
Najpierw powitanie,one zawsze tak sie cieszą jak nas nawet 15 minut nie widziały Smile

Teraz zabawa na świeżym powietrzu w wykonaniu Dina,Karola i Hipci

Jutro postaram się zaprezentowac kolejne moje psiaki Very Happy

ale kropkowo sie zrobiło Wesoly

bunia, tylko nie zapomnij wstawić mojej idolki - Viki Jezyk

Dołączył: 15 Mar 2006

Limba-Bimba... Kiedy ty się załamiasz i odpuścisz temu 'L' Jest tyle ładnych literek w alfabecie a Ty ciągle na 'L'