Hektor z Krakowa - Łaciata Strona FORUM

Wysłany: Sob 00:12, 24 Mar 2007

No musze przyznać że najgorzej nie wygląda Blue_Light_Colorz_PDT_08

Wysłany: Sob 10:33, 24 Mar 2007

Przepraszam ale jak dla mnie to troszke tak smiesznie, nie miej mi tego za zle Elu.

Hektorek swietny... Cool

Wysłany: Sob 13:50, 24 Mar 2007

Wiosenny kpl.wyjściowy(nowy kaganiec po wczorajszej rozróbie z owczarkiem i całkowitym zniszczeniu starego!! Smutny

Jak ja wyglądam...????

Ciekawe czy chociaż wystawię język? Chyba tak... Wesoly

Wysłany: Sob 14:45, 24 Mar 2007

Super ma kaganiec Wesoly

Uważam że takie są lepsze niż te metalowe...

Wysłany: Sob 14:54, 24 Mar 2007

Ja nie zakładam Lunce kagańca wogóle, biore go tylko w kieszeń jak wychodzimy z domu,aby mieć na wszelki wypadek. Luna w kagańcu wogóle nie potrafi załatwić swoich potrzeb. Może to nie jest zbyt godne naśladowania ,że nie zakładam jej kagańca ale spacer ma byc przyjemnością a psy za kagańcami nie przepadają. Wesoly

))

Wysłany: Sob 16:26, 24 Mar 2007

lenka napisał:

Ja nie zakładam Lunce kagańca wogóle, biore go tylko w kieszeń jak wychodzimy z domu,aby mieć na wszelki wypadek. Luna w kagańcu wogóle nie potrafi załatwić swoich potrzeb. Może to nie jest zbyt godne naśladowania ,że nie zakładam jej kagańca ale spacer ma byc przyjemnością a psy za kagańcami nie przepadają. Wesoly

))

Wiesz poniekad masz racje z tym kagancem, ze psiak nie potrafi sie rozluznic by swoja potrzebe zalatwic

Jednak tj. kwestia przyzwyczajenia, moja Zara strasznie nie lubi kaganca, nosze go tez zawsze i wszedzie w torbie, w razie rezerwy np. jazda autobusem, tramwajem.

Nigdy jej nie zakladam w czasie spacerow bo nie ma takiej potrzeby, chyba ze cos po drodze zezre zjada jak ja poszczam luzem, wtedy taka udaje obrazona Jezyk

natomiast jesli pies reaguje agresywnie do innych psow, ludzi powinien miec kaganiec Wesoly

Wysłany: Sob 16:29, 24 Mar 2007

[quote="Ela Skórska-Klimowicz"] Mruga

Wiosenny kpl.wyjściowy(nowy kaganiec po wczorajszej rozróbie z owczarkiem i całkowitym zniszczeniu starego!! Smutny

Jak ja wyglądam...????

Ciekawe czy chociaż wystawię język? Chyba tak... Wesoly

[/quo

te]

Elu Hektorek zawsze nosil taki kaganiec?????? co on wlasciwie daje????

Nie zastanawialas sie moze tu moja propozycja nad kagancem skorkowym???????

Wysłany: Sob 17:08, 24 Mar 2007

Ależ on wcale w tym kagańcu nie chodzi ciągle!!!!Tylko mam go ze sobą "na wszelki wypadek" i sytuacje przymusowe :lol:Tu na zdjęciach to była tylko "prezentacja". Naogół go nie używamy,ale mieć trzeba bo jak wiecie jestem zdania,że porządek musi być.Hektorowi kaganiec kojarzy się dobrze-tzn.z gonitwą i wcale sobie nie krzywduje a ja mam pewność,że nie będzie żadnej awantury ani z ludżmi ani z bojowymi samcami.Ma on możliwość regulacji (ten kaganiec-oczywiście),więc żadna krzywda się psu nie dzieje. Crying or Very sad

Chyba nie myślicie,żebym mu robiła krzywdę Smutny

Wysłany: Sob 19:15, 24 Mar 2007

Ela Skórska-Klimowicz napisał:

Ależ on wcale w tym kagańcu nie chodzi ciągle!!!!Tylko mam go ze sobą "na wszelki wypadek" i sytuacje przymusowe :lol:Tu na zdjęciach to była tylko "prezentacja". Naogół go nie używamy,ale mieć trzeba bo jak wiecie jestem zdania,że porządek musi być.Hektorowi kaganiec kojarzy się dobrze-tzn.z gonitwą i wcale sobie nie krzywduje a ja mam pewność,że nie będzie żadnej awantury ani z ludżmi ani z bojowymi samcami.Ma on możliwość regulacji (ten kaganiec-oczywiście),więc żadna krzywda się psu nie dzieje. Crying or Very sad

Chyba nie myślicie,żebym mu robiła krzywdę Smutny

Elu nie to mialam na mysli, nie denerwuj sie kochana. Jak przeczytasz moje wypowiedzi w cale tak nie napisalam. Dobrze wiemy, ja wiem ze nie robisz mu krzywdy.

Napisalam o kagancu skorkowym bo tez takie sa, sama mam taki do Zary... Wesoly

Dołączył: 08 Mar 2007

ładny kaganiec Wesoly

ja mam metalowy ale musze kupić nowy bo mu jest za mały Blue_Light_Colorz_PDT_02

Wysłany: Nie 00:29, 25 Mar 2007

Diana :ja się wcale nie denerwuję - może następny będzie skórzany-bo on temu szybko da radę Blue_Light_Colorz_PDT_07

Wysłany: Nie 15:24, 25 Mar 2007

kochana Elu, Herktorek jest tak slicznym Dalmasiem, ze we wszystkim mu bedzie do 'twarzy".

Pozdrawiamy serdecznie z Zara Heart

Wysłany: Nie 18:42, 25 Mar 2007

Witam serdecznie Elu:) Widzę, że nowy nabytek;) Ja z Thetą nie wychodzę do miasta tylko na łąkę niedaleko bardzo i na razie mi nie potrzeba kagańca, ale jak dorośnie i będzie dalej taką rozrabiarą, z takim charakterkiem, oooo to będzie trzeba pomyśleć, heheh:) Pozdrowionka od całej rodzinki Laughing

Wysłany: Pon 00:06, 26 Mar 2007

Koniec z kagańcami -jest wiosna ,więc spacery-jesteśmy na terenie dawnego obozu Płaszów o którym m.in.opowiada "Lista Schindlera"- w tle Kopiec Kraka Confused

W tle osiedla mieszkaniowe -m.in.nasze

Wysłany: Pon 01:03, 26 Mar 2007

Harce na świeżej trawie ...

Z panem...

Wracamy do domu...

Pomnik Ofiar w Obozie PŁaszów

Panorama ze wzgórza .... w oddali Wawel ...i obiecuję więcej krakowskich pejzaży...