Goofy - mój pierwszy dalmat - Łaciata Strona FORUM

Urodzony 30 września 2011 Wesoly

zdjęcia robione telefonem... dlatego taka jakość...

Ale super dzieciaczek Wesoly

Od razu proponuję spotkanie! Może dopiero na wiosnę jak Goofy troszkę podrośnie? Żeby moja go nie przydeptała zbytnio Mruga

No chyba, że chciałabyś wcześniej to jestem chętna Wesoly

A z której jest hodowli?

no właśnie nie jest z hodowli Smutny

nie wyszło... chciałam brać z hodowli z Czech... spóźniłam się..

wzięłam go od rodziny spod Częstochowy...

jak go brałam to był tylko raz odrobaczony, teraz już jest po przeglądzie u cioci wet i wypadł bardzo dobrze Wesoly

dostał witaminki, odrobaczenie, książeczkę... ja dostałam zalecenia co do opieki i jeszcze jedną tabletkę na odrobaczenie jak by co...

szczepiony dopiero będzie, musi się zadomowić bo szczepienia mogą się nie przyjąć (tak mi właśnie ciocia wet mówiła) jestem z wet w stałym kontakcie 24h 7dni w tygodniu więc tyle dobrze Wesoly

jest bardzo aktywny i to się wet bardzo podobało Wesoly

dostaje 5 małych posiłków w ciągu dnia i jedną tabletkę witaminkę na dzień..

Kupiłaś go z PSEUDO? Matko!

Szkoda, bo przyczyniłaś się tylko do krzywdy jaką ludzie wyrządzają dalmatyńczykom w naszym kraju.
Za kilka miesięcy/lat pewnie będziemy ratować życie braciom Goofiego. A co z jego matką? Właśnie dziś trafiła do nas suka, która nie dawno rodziła. Urodziła, wykarmiła, szczeniaki sprzedane, "pańciostwo" zarobiło - pies na bruk.
Przecież w Czechach na pewno będą jeszcze szczeniaki, jest tam więcej niż jedna hodowla Confused

Zobacz tutaj jak wyglądają pseudo w Polsce:
[link widoczny dla zalogowanych]

I jeszcze coś na ten temat:
[link widoczny dla zalogowanych]

w miocie było 13 szczeniaków w tym 3 suczki... właściciele mają parę dorosłych dalmatów...
jak bym widziała zdjęcie tej suki co trafiła to Was to mogę powiedzieć czy to ona czy nie..
wiem że głupio postąpiłam Smutny

chciałam z hodowli z Czech, ta hodowla się mieści kawałek za Czeskim Cieszynem..

teraz każdy mnie zjedzie jak psa na tym forum...

Suka jutro wraz z ostatnim szczeniaczkiem będzie już "nasza". Niestety pewnie nie dowiemy się ile szczeniaków było i gdzie one są.

Skoro wiesz, że głupio postąpiłaś, dlaczego to zrobiłaś?
Wiem, że teraz jesteś szczęśliwa, że masz wymarzonego, kochanego szczeniaczka, ale pomyśl co się stanie z pozostałą 12-tką? Musiałby stać się cud, żeby wszystkie pieski znalazły dobre domy.
Ci ludzie pewnie nawet nie sprawdzają domów do których trafiają ich szczeniaki... chyba, że się mylę i był ktoś u Ciebie sprawdzić jakie warunki zapewnisz pieskowi? Albo chociaż umowę z Tobą podpisali?

Na szczęście już od 1 stycznia 2012 taki "proces" kupna będzie NIE LEGALNY w Polce i psy kupować będzie można tylko w zarejestrowanych hodowlach lub adoptować ze schronisk i różnych organizacji.
Ten kto jest porządnym obywatelem i kieruje się dobrem zwierząt zasad tych będzie przestrzegał. A reszta... no cóż, miejmy nadzieję, że sporą część uda się ukarać karą grzywny.

"Art. 10a. 1. Zabrania się:
1) wprowadzania do obrotu zwierząt domowych na targowiskach, targach i
giełdach;
2) wprowadzania do obrotu psów i kotów poza miejscami ich chowu lub hodowli.
3) prowadzenia targowisk, targów i giełd ze sprzedażą zwierząt domowych.
2. Zabrania się rozmnażania psów i kotów w celach handlowych;

6. Zakaz, o którym mowa w ust.2 nie dotyczy hodowli zwierząt zarejestrowanych w
organizacjach społecznych, których wykaz określi w drodze rozporządzenia minister
rolnictwa,”
,,Art. 10b. Zabrania się nabywania:
1) zwierząt innych niż gospodarskie na targach, targowiskach i giełdach;
2) psów i kotów poza miejscami ich chowu lub hodowli.
3) zakaz, o którym mowa w ust 2) nie dotyczy nabycia psów i kotów od
podmiotów prowadzących schroniska dla zwierząt oraz organizacji społecznych,
których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt"

Zastanawia mnie jak to będzie funkcjonować w internecie ? Mam nadzieję, że taka ustawa bedzie jednoznaczna z zakazem umieszczania ogłoszeń typu " rasowy bez rodowodu" itp.

Jeśli o mnie chodzi mam nadzieję , że malutki bedzie sie dobrze i zdrowo chował. Nie jestem w stanie tylko pojąć stwierdzenia, że szczepionka może się nie przyjąć Mruga

Szczepionka mnie ma się przyjmować, ma uodparniać.

Ania jak ja widzę ogłoszenie "po rodowodych rodzicach" to mam mdłości Confused

Już dawno na stronach w formularzu wstawiania ogłoszenia miały być dwie kolumny:
1.pies z rodowodem
2.pies do adopcji
niestety portale to olewają... a nie ma kto tego przypilnować.

Ano nie ma i smutne to Smutny

Zbyt mało jest sankcji dla ludzi źle traktujacych zwerzaki, nie tylko psy. I ogólnie panująca znieczulica do tego dochodzi. Przecież obok tych wszystkich pseudo, które są zamykane i gdzie znajduje się zagłodzone psiaki mieszkają ludzie. Szkoda, że nie zdają sobie sprawy z tego, że nie zgłaszając takich przypadków, przyczyniają się do cierpienia tych zwierząt. W moich oczach mogą uważać się za współwinnych. A portal internetowy niestety jest sposobem na zarabianie pieniędzy. Doczekaliśmy czasów gdzie coraz więcej ludzi przedkłada "mieć" nad "być", dla zarobienia kilku złotówek wiecej potrafią wyzbyć się uczuć wyższych zmieniając się w bezduszne maszynki do zarabiania pieniędzy.

Chyba zaczynam swoimi wywodami zaśmiecać galerię- mam nadzieję, że dalmaśka który doczeka późnej starości w kochajacej go rodzinie. I tego Goofyemu życzę serdecznie Mruga

W Poznaniu są maluchy po cudnym tacie, nie trzeba było aż z Czech. Kupiłaś to masz kochasz jak każdy z nas ale co wyrośnie, zobaczymy. Na razie jest śliczny Wesoly

Powiem tak:
nawet gdybym brała psa z zarejestrowanej hodowli to i tak nie mam 100% pewności że pies będzie zdrowy, że nie będzie miał wrodzonej wady serca, uzębienia, uszu, oczu itd itp. tak to przynajmniej jestem w pełni świadoma i przygotowana na to że pies może (ale nie musi) być chory.

Puki co Goofy czuje się świetnie, teraz właśnie śpi pod kocykiem na skórce z barana.

Aaaa i jak ktoś wspomniał... NIE mam zamiaru go nigdzie oddawać/ pozbywać się go jeśli okaże się że coś z nim nie tak. Nie po to brałam psa do domu do kochania aby się go w chamski sposób pozbyć.

Mam wady jak każdy, nachodzą mnie różne myśli ale NIGDY nie skrzywdziłam żywego stworzenia.

Sylvia-Goofyi przekochany,uwielbiam patrzeć na takie maluszki,mam nadzieje i życzę ci tego z całego serca ze będzie rósł zdrowo jak i również życzę wam wspaniałych chwil jakie zapewne są przed wami!!!!!!!!!!!
szkoda ze reszta formowiczów nie mogła przywitać i ciebie i Goofiego w miarę mile
a dla reszty formowiczów dyskusje na temat rodowodowych i pseudo hodowli prowadzcie w odpowiednim do tego temacie! a nie zaśmiecajcie galerii Sylvii i Goofiego

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

myniu82 - spodziewałam się takiego "gorącego" powitania. Cieszę się że Goofy Ci się podoba Wesoly

Co do tego, że Goofy jest śliczny nikt nie ma wątpliwości Mruga

Psiaczek jest ładny - tak na zdjęciach widać, ale musisz go troszkę podtuczyć,żeby nabrał masy.

Powodzeni w wychowywaniu malucha!!