Frodo (BAMSEJ Magiczna Oaza) i Sara - Łaciata Strona FORUM

FiGa napisał:

Sarcia miała szczeniaki, że jej tak cyce wiszą do ziemi?

Frodo świetne minki strzela Heart

FiGa

[link widoczny dla zalogowanych]

nicol napisał:

ach co za poza Blue_Light_Colorz_PDT_02

ciekawe kogo tam tak wypatruje Think

nicol, on udaje wybitnego psa myśliwskiego Laughing

Na spacerach co chwilę staje, rozgląda się, niucha, a potem leeeeci.

A jak zobaczy frunącego ptaszka... nie ma znaczenia, że ptaszek zerwał się do lotu 300m dalej, Froda nic nie zrazi i puszcza się w pogoń.

Ba! Kilka razy zrobił przepiękną stójkę Blue_Light_Colorz_PDT_02

Dołączył: 08 Mar 2007

Ach... skąd ja to znam d'oh!

Max robi dokładnie tak samo Blue_Light_Colorz_PDT_07

Chyba nie wrzucałam swojego dziełka tutaj...nie pamiętam
(kliknąć na fotę Cool

)

Bamoba filmik. Widzę że masz zdoności wielkie które by się tu przydały Wesoly

Frodolencja wpadnij do mnie. Wiesz gdzie.

łokej. Tylko wiesz,z tymi zdolnościami to nie przesadzajmy...w picasie 3 to zwyczajnie zrobiłam Mruga

Napisz mi tylko proszę na pw, kiedy miałabym wpaść. Wesoly

Sara została dzisiaj wysterylizowana.
Ja oczywiście asystowałam przy zabiegu, moja siostra zresztą też.
Weterynarz ochrzcił mnie "przyszłą studentką weterynarii" co mi bardzo pochlebiało

Ale serce mi się kraja, gdy patrze jak suczka leży w klateczce, taka padnięta, w ogóle się nie rusza...biedaczysko moje. Jest bardzo zmęczona.

Zamknęłam ją, żeby jej Holly z Frodkiem nie męczyli.

W niedzielę będę musiała wykonać jej zastrzyk. Na skórę wpakowała jej się grzybica wet dał nam płyn, mamy ją tym natrzeć dwa razy w odstępach 3 - dniowych, mam nadzieję że przejdzie.

Wet opowiadał mi, ze przed Sarą miał jeszcze jedną bokserkę... przyjechali z nią z bardzo daleka, miała rozciętą przednią łapę, przeciętą tętnice, była w bardzo nie ciekawym stanie. Wet powiedział, ze suczka prawie się wykrwawiła, bo jeździli z nią od kliniki do kliniki, byli w PIĘCIU i wszędzie odmówili im wykonania zabiegu, dopiero Pan Bogiel się podjął.

Szew Sary

Śpiąca Suczka

szybko dojdzie do siebie Wesoly

a zmeczona pewnie poki co po lekach Wesoly

oby jak najszybciej wróciła do formy Wesoly

Mam tylko nadzieję, ze sucza będzie tak fikuśna jak sprzed sterylki...oby nam się żadna tarczyca nie wpieprzyła, abo jakieś inne posterylne cholerstwo.... Confused

Suczka już nawet zaczęła spacerować...bardo ostrożnie i powoli, ale to już coś.

Najśmieszniejsze i chwytające za serce jednocześnie było to, ze doczłapała się do mojego łóżka i błagalnym wzrokiem patrzyła sobie na nie... potem chciała wsadzić łapkę na nie, ale za słabiutka jeszcze jest.

Za dwa dni pewnie będę musiała ja pilnować, żeby nie skakała, bo szwy jeszcze świeże, a ona juz całkiem się rozkokosi.

Słodka Bąbelka...

Niech szybko wraca do formy Wesoly

A moga byc jakies skutki uboczne na psychice np? Bo teti tez bedzie najprawdopodobniej taki zabiek przechodzic za jakis czas...

Skutki uboczne to takie że piesek może szybciej przybierać na wadze.Ale jak ma odpowiedni ruch i karmę dla kastratów to będzie ok.

magda_38 napisał:

Skutki uboczne to takie że piesek może szybciej przybierać na wadze.Ale jak ma odpowiedni ruch i karmę dla kastratów to będzie ok.

oj Madziu, niestety tycie to nie tylko jedyne skutki uboczne. Confused

Poczytaj sobie tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych]

"(...) wklejam tutaj link i skrócone informacje na temat skutków ubocznych sterylki, głównie wczesnej:
[link widoczny dla zalogowanych]

1) Jeśli zabieg został przeprowadzony, kiedy pies nie miał jeszcze roku, znacznie rosnie niebepieczeństwo raka kości; to jest ciężki rodzaj tej choroby, dotyczący srednich i większych psów, ze złymi prognozami/ ciezko go wyleczyc
2) wzrost niebezpieczeństwa guza serca
3) potraja niebezpieczeństwo niedoczynności tarczycy
4) wzrost niebezpieczeństwa postępowego geriatrycznego problemu z pamiecią
5) potraja niebezpieczeństwo otyłości, zwykłych, generalnych problemów zdrowotnych u psów, skałdających się z mniejszych, drobniejszych problemów zdrowotnych
6) zwiększa czterokronie niebezpieczeństwo raka prostaty
7) podwaja niebezpieczeństwo raka urotelialnego występujacego w drogach moczowych
8)zwieksza niebepieczeństwo dolegliwości ortopedycznych
9) zwieksza niebezpieczenstwo reagowania niekorzystnie na szczepionki

Co do tarczycy - jesli juz chodzi o szczegóły ta choroba jest dużo bardziej upierdliwa, niż mogłoby się wydawać - nie działają spot-ony na kleszcze, psa praktycznie nie powinno sie szczepić ani odrobaczać (tylko po badaniu kału z wynikiem pozytywnym na pasożyty), są straszne problemy z utrzymaniem wagi (nieporównywalne do tych, które czasem pojawiaja się skutkeim samej sterylki); trudno powiedzieć o jakimkolwiek wyleczeniu, bo hormony trzeba podawać do końca życia psa, a one z kolei po kilku latach podawania bardzo często powodują niewydolność serca..."
- wypowiedź Martens

zapraszam także tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Miłej lektury Wesoly

się jeden linkus nie otwiera Confused

jakby coś, to on jest tam na podanej przeze mnie stronie grona;)

Moja Mika miała sterylkę ponad rok temu, i - jak na razie (odpukać!) - wszystko jest okey. Jedynie troszkę się nam przytyło, ale to nasza wina...

Wspominasz o skutkach ubocznych - ale ile chorób sterylka elimunuje Mruga

I przepraszam za offa Embarassed

Pozdrawiam Mruga

wysciskaj boksię ode mnie, niech jak najszybciej wraca do zdrowia Wesoly

Te skutki uboczne o których napisała Frodolencja mogą wystąpić ale wcale nie muszą i nie można z góry zakładać że one wystąpią.Gdyby tak każdy myślał to by ludzie nie sterylizowali zwierząt.A sterylizacja to jest mniejsze zło.