FOCO z Częstochowy - Łaciata Strona FORUM

Wysłany: Nie 01:22, 16 Mar 2008

I to bez zmróżenia oka. Pasujecie do siebie. Pęknie razem i z osobna jako trójka wyglądacie! Kot nie chodzi na spacery? Znaczy sie domowy tylko jest?

Wysłany: Nie 14:10, 16 Mar 2008

Kota kiedyś z nami chadzała nad odrę, rzadko, bo rzadko ale wychodziła. To jednak było za czasów "niekropkowych". Teraz raczej mało przyjemne by były wspólne,całą czwórką wypady. Ze strachu przed ganiającym Fociem z miejsca by się nie ruszyła..., więc we wro raczej domowym kotem jest, natomiast jak jedziemy do moich rodziców to buszuje po lesie za domem i tylko na jedzonko i spanie wraca...

Wysłany: Czw 00:21, 20 Mar 2008

Właśnie przejrzałam jeszcze raz waszą galerię od poczatku do końca łacznie z watkiem z linku z pierwszego postu. Wesoly

Wysłany: Czw 14:09, 20 Mar 2008

też czasem tak robię Wesoly

Miło, że Foc może ciągle liczyć na pamięć Wesoly

Wysłany: Czw 20:32, 20 Mar 2008

Dawac nowe foty bo bedzie bura..... Twisted Evil

Wysłany: Pią 12:27, 21 Mar 2008

Kochany Foco!
Widać, że promienieje.
Śledzę, czytam, oglądam, podziwiam i zazdroszczę.
Tymczasem wszystkim życzę wesołej pisanki.
I niech będzie wiosna!

Wysłany: Pią 12:32, 21 Mar 2008

Brikabrak!! nareszcie się odezwałaś!! A kiedy odwiedzicie Foca we wro???????? pewnie strasznie by się ucieszył!! Na pewno Was pamięta!!

Dziękuję za zaproszenie. Jak się kiedyś znajdę gdzieś we wroclawia okolicy, się odezwę. Nie sądzę, żeby Foco pamiętał, ale ja pamiętam i będzie mi miło i Was i Jego zobaczyć.
Pozdrawiam
A

A ja jestem wręcz przekonana, że będzie pamiętał!!!! Wesoly

Mi też tak się wydaje, że bedzie pamiętał Wesoly

Admin założył nowy wątek Metamorfozy. Powinniscie sie tam znaleźć. Zapraszam ze zdjęciami Przed i Po.

Wiecie, że pare dni temu minął rok jak rozpoczęliście akcję na rzecz Focusa!!?? Wesoly

a oto co się dziś wydarzyło- pierwszy raz, odkąd Foco jest z nami, zwierzaki leżały razem na jednym posłaniu. Hienuśka zajęła Foca legowisko i bidulek krzątał się długo po mieszkaniu szukając miejsca dla siebie, bo przecież nie można ładować się w miejsce gdzie już ktoś leży!! Po namowach(z mojej strony) i też z braku miejsca gdzie można by się wygodnie położyć, Foco po paru podejściach przycupnął sobie koło Koty Wesoly

I pomyśleć, że dla niektórych takie wspólne spanie kota z psem jest normalne... Wesoly

Nasz kropek jednak jest dość zaborczy jeśli chodzi o pilnowanie swojego( czy to chodzi o smakołyk, czy posłanie...) i pewnie w sytuacji odwrotnej-gdyby to on leżał na posłaniu, a Hiena chciałaby się dołączyć to nie pozwolił by na to...

No prosze co za facet slicznie sie dzieli z legowiskiem...wzor chłopak.... Wesoly

To juz rok? Najszczęsliwszy rok w zyciu psiak a Wesoly

a my tu wszyscy światki jesteśmy. Kociamber też cudny... i jaki mądry....

Brawo Foco! Mallutki krok dla Koty ale wieki krok dla Foca!!!
Teraz życzymy kolejnych, tak Focolotowych lat w szczęśliwości i symbiozie z pańciami i Kotami. Wesoly

Na drugim zdjęciu Foco ma sznupe jakby pytał: "Czy to Futro już zawsze będzie spało w moim łóżeczku??" d'oh!