Spanie w łózku. - Łaciata Strona FORUM

No prosze jaka panienka Wesoly

U mnie Artos jak wylaczy sie TV to wie ze czas spac, a rano jak zadzwoni budzik to wskakuje do lozka rozpycha sie i nici z daleszego spania. łozko jest jego i mimo ze ma 160 cm to on na calej szerokosci rozlozony.Wczesniej jak byl maly tez spal ze mna,ciezko bylo go oduczyc. ale po starannym przygotowaniu legowiska zaakceptowal je na noc Wesoly

.

Dołączył: 08 Mar 2007

onewoman napisał:

U mnie Artos jak wylaczy sie TV to wie ze czas spac, a rano jak zadzwoni budzik to wskakuje do lozka rozpycha sie i nici z daleszego spania. łozko jest jego i mimo ze ma 160 cm to on na calej szerokosci rozlozony.Wczesniej jak byl maly tez spal ze mna,ciezko bylo go oduczyc. ale po starannym przygotowaniu legowiska zaakceptowal je na noc Wesoly

.

Maxiol ma troche więcej cm Wesoly

gratuluje oduczenia spania w łużku Applause

mojk pako rowniez gramolil sie do lozka... no ale ...za kazdym razem kazemu mu zejsc..stanowczym glosem i slucha sie chlopak... A gdy nie robie tego w ukryciu i widzimy ,ze szykuje sie na skok rowniez mowimy " nie wolno PAKO" i psiak szybko zmienia zdanie

co do zmamiaru jaki mial:)

macie jakis sposób na nauczenie psa by spał w nogach...mancia spi ze mna docisnieta maksymalnie do mojego boku ale zwarzajac na moje problemy z kregoslupem nie moge tak spac ciagle, poza tym odkad poznalam mojego chlopaka od czasu do czasu spimy we trojke - bo przeciez pies nie zrezygnuje z mozlwiosci miekkiego spanka na kołdrze....najczesciej kladzie sie miedzy nas - tak na wszelki wypadek bysmy o niej nie zapominali albo wlasnie z mojej strony, wzdluz mnie jak leze i chcialabym by zaczela reagowac na komende "nogi" ze jak jej tak powiem pies przeniesie sie w dół łóźka , jak myslicie sa jakies szanse by sie tego nauczyła??? moze macie jakies sposoby?

U nas Lili niestety zaczęła wpychać się do łóżka. Walczyliśmy, było dobrze przez długi czas, ale ostatnio znów zaczęła. Tym razem jest sprytniejsza. Kładzie się tylko nad ranem i na samym rogu łóżka w nogach po stronie męża (a wiecie jak mężczyźni mają mocny sen:) On śpi i nic nie czuje, więc jej nie wyrzuca. Dla nas zaskakujące jest to, że choć jest duża potrafi być tak mała jak przecinek:) Momentami niewidzialna. Ponownie zaczęliśmy oduczanie, jesteśmy stanowczy, ale ona co jakiś czas podejmuje kolejne próby.

Trzeba być stanowczym, a na pewno się oduczy Wesoly

My Mikę (jak była szczeniakiem) potrafiliśmy z łóżka zwalać kilkadzieścia razy pod rząd a i tak wchodziła ten kolejny raz Confused

Uparta była strasznie. W końcu jak się zmęczyła tym ciągłym wskakiwaniem to przestawała. A my cieszyliśmy się wygraną Cool

diana napisał:

Diana właście się dopatrzyłam ostatnich 2 emotek w twym poście. Czy mogę sie dowiedziec co autor miał na myśli?

Oj nie wiem ...coz to sie stało...
Mozna usnac dwie ostanie emotki?....jakos omyłkowo weszły.... Embarassed

Miało byc bravo
post zeszłego roku nie ma to jak szybka reakcja modema... Wesoly

No nie ma to jak refleks

. Ale myśle że twoje emoty mogą stac sie prorocze. Nie usuwajmy ich Laughing

Pomimo twardości charakteru pańciów i wielkich starań to i tak może wyjść doopa z tego i dalmat zawsze znjdzie miejsce dla siebie w pańciowskim łóżku Jezyk

ja przez wzglad na moje łaciate szczescie bede musiala wymienic łozko na wieksze